Giggs żądny zwycięstw

Czerwone Diabły, w ostatnim sezonie tak naprawdę cały czas były w cieniu świetnie dysponowanego zespołu Chelsea i pewnie także wielu z graczy ManU, bardzo długo będzie pamiętać finał Pucharu Anglii z Arsenalem, który podopieczni Sir Alexa przegrali po rzutach karnych 4:5.

„W poprzednim sezonie straciliśmy naprawdę dużo punktów do Chelsea” – powiedział Ryan dla The Sunday Times.

„Popatrzmy na mecz z Crystal Palace. W tamtym meczu był remis 0:0, Crystal grało jakiś czas ‘w dziesięciu’, a my i tak nie potrafiliśmy ich pokonać.”

„Jeżeli zespół z tak wspaniałą przeszłością jak United, nie potrafi pokonać przeciwnika z samego dołu tabeli to jest to coś, co daje bardzo mocno do myślenia.”

„Nie tylko kibice byli tym powodem zasmuceni. Najgorsze jest to, że MY nie wiedzieliśmy co jest tego przyczyną, że nie potrafimy pokonać teoretycznie dużo słabszego przeciwnika.”

„Wówczas w zespole powstaje bardzo dziwna atmosfera. Czuje się nawet coś podobnego do utraty wiary w zespół, w samych siebie.”

„Koncentracja ... całe mentalne przygotowanie zostaje wówczas naruszone i powstaje bałagan w zespole, który jak wiadomo nie wróży niczego dobrego.”

„To są właśnie błędy, które popełnialiśmy w poprzednim sezonie. Teraz liczymy na to, że słabszych rywali gładko pokonamy i że podejmiemy walkę z tymi, najtrudniejszymi przeciwnikami.”

„Mam nadzieję, że nasi napastnicy także będą mieli dobrą formę i że będą strzelać tyle bramek, ile tylko to jest możliwe.”

„Każdego z nas boli to, że po raz kolejny nie zdobyliśmy Premiership. Dla nas jest bardzo ważne, byśmy cały czas byli na topie i abyśmy to MY dyktowali warunki” – zakończył Ryan Giggs.