Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

"Ferguson opuścił United we właściwym momencie"

» 10 kwietnia 2014, 14:06 - Autor: JRI - źródło: Goal.com
Ikona Bayernu Monachium, Franz Beckenbauer, twierdzi, że sir Alex Ferguson podjął właściwą decyzję odchodząc z Manchesteru United wraz z końcem minionego sezonu.
» Franz Beckenbauer był świadkiem obu potyczek Bayernu z United
Dla obecnych mistrzów Anglii bieżąca kampania do łatwych nie należy. Czerwone Diabły na 5 kolejek przed końcem, plasują się na siódmej pozycji, a środowego wieczoru pożegnały się z Ligą Mistrzów ulegając Bayernowi Monachium 1:3.

Po obejrzeniu obu starć United z Bawarczykami, zarówno na Old Trafford jak i na Allianz Arenie, Beckenbauer czuje, że Ferguson wybrał odpowiednią porę na opuszczenie zespołu i przekazania go w ręce Davida Moyesa.

- Uważam, że sir Alex Ferguson wszedł do pociągu i wyszedł z niego o właściwej porze - powiedział dla Sky Sports, zapytany o jego refleksje po występie podopiecznych bieżącego menadżera Manchesteru United.

- Zdjęcie Mario Goetzego było decydujące. Mario nie mógł sobie poradzić z twardą defensywą rywali i został całkiem wyłączony z tego spotkania.

- Guardiola zrobił zmiany w środku pola i z Philippem Lahmem gra w centrum gra zaczęła wyglądać bardziej zorganizowanie.

Po zapierającym dech w piersiach golu Patrice'a Evry, szybko gola wyrównującego zdobył Mario Mandżukić, a 10 minut później swoją cegiełkę do awansu dołożył Thomas Mueller. Zdaniem Beckenbauera, niemiecki napastnik posiada taki sam instynkt jak rodak - Gerd Mueller.

- Gerd Mueller był znany dzięki strzelaniu goli z takich sytuacji i w tym przypadku, Thomas zrobił dokładnie to samo - dodał Franz.


TAGI


« Poprzedni news
Jones: Musimy szybko wrócić do Ligi Mistrzów
Następny news »
Fletcher: Zawodnicy grają o swoją przyszłość

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (22)


Vervvis: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2014 10:58

Nie mogę tego słuchać... Poinformował o tym Moyesa przed końcem sezonu. Moyes miał czas, aby dokonać kilku transferów ? Miał !


Kolejna rzecz jeśli człowiek trenuje klub przez 26 lat i ten klub jest ciągle na szczycie to jak ktoś śmie twierdzić, że ucieka z tonącego okrętu, skoro ten klub w tym czasie kur.. zdobywa majstra i pechem przegrywa z Realem ? Gdzie mecz był wyrównany... Czemu ludzie są aż tak ograniczeni ?
» 12 kwietnia 2014, 10:57 #7
fan11: Hmm, gdyby pan Ferguson odszedl nie przed tym sezonem, ale przed tym mistrzowskim, zapewne majstra by nie bylo, ale gadanie i owszem...
» 11 kwietnia 2014, 20:27 #6
MU1212: pudło panie Beckenbauer powinien zostać z dwa lub trzy lata w MU
» 11 kwietnia 2014, 11:30 #5
N17: Nie zgodzę się. Jak na mój gust to mógł zostać z 15 lat jeszcze.
» 10 kwietnia 2014, 23:30 #4
jaratkow: Poczytaj trochę ze zrozumieniem... Nikt nie odbiera sir Aleksowi jeho zasług. Trudno jednak przemilczeć oczywiste zaniedbanie, jakim był brak spektakularnych transferów w ostatnim okresie. Być może SAF nie docenił swojej wartości i nie uwzględnił, że jego następca nie będzie potrafił wycisnąć tego wszystkiego z zawodników co on. No i mamy dziś nie tylko problem wymagającego uzupełnienia składu ale także nie potrafiącego sprostać zadaniu Moyesa. Bo jakby na sprawę nie patrzeć Moyes okazuje się ostatnim ale jakże brzemiennym w skutki błędem Fergusona.
A co do opinii wygłaszanych przez Beckenbauera... Wygłasza przemowy, wystawia opaleniznę ale nie wiadomo jak długo jeszcze. Jednego prezesa Bayernu już rozliczyli, przyjdzie pora na następnych. A wtedy zobaczymy jaki mądry będzie Franz gdy mu wursty na Alianz Arenie czkawką zaczną się odbijać. Wolę problemy United wynikające z faktu posiadania niedorobionego menadżera niż kłopoty jakie może mieć klub zarządzany przez finansowych przekrętasów
» 10 kwietnia 2014, 21:06 #3
xiondz: Tak szczerze i bez owijania w bawełnę...z całym szacunkiem do dokonań Beckenbauera ale jego powyższa wypowiedź to brednie.

Co jak co ale (nie wiem jak wy ale ja na pewno) jestem w 100% przekonany że gdyby w tym sezonie Fergie NADAL byłby managerem United...sytuacja byłaby ZUPEŁNIE inna....nie walczylibyśmy w tabeli o miejsca 5-6, nie odpadlibyśmy z LM "tak szybko" a po takiej porażce SAF na pewno nie bredziłby na konferencji prasowej jak to jest zachwycony grą i jak to nie jest wstyd odpaść z takim Bayernem. (co to w ogóle za podejście by "zachwycać się grą" po porażce? by "na siłę" szukać pozytywów w grze po porażkach z ligowymi średniakami ligii Angielskiej?

Pamiętajcie że w zeszłym roku Fergie miał skład jaki miał (Vida, Ferdinand, Giggs i Evra nie byli rok temu 10 lat młodsi....miał skład jaki miał [90% z czytelników DP narzekało jakie to mamy braki w środku pola czy na innych pozycjach i się kłóciło czy trzeba dokupić 5 czy 7 nowych piłkarzy] a mimo to...MU wygrało ligę...zobaczcie z jaką przewagą punktową...(jak mnie pamięć nie myli to 11pkt przewagi nad drugim w tabeli Man city mieliśmy) ...a w tym sezonie? ...z lekka się wzmocniliśmy...Przyszedł Mata (wielu twierdzi że w tym transferze sam Fergie maczał palce więc JEŚLI SAF by został rok dłużej...może też by ściągnął Matę (o mr. Afro nie wspominam)

Do czego zmierzam w swej jakże krótkiej wypowiedzi?

Otóż do tego że:

To że w tym sezonie zawodnicy grają tak jak grają, MU zajmuje miejsce w tabeli które zajmujeą, klub poodpadał z pucharów z których poodpadał.....WCALE nie znaczy że tak samo byłoby gdyby u sterów MU dale byłby Fergie.... On ma(miał) ZUPEŁNIE inne podejście do piłki, piłkarzy, O niebo większą wiedzę taktyczną niż Moyes, niebotycznie większe doświadczenie, nosa do przeprowadzania zmian w trakcie meczu (czytaj właściwe reagowanie na sytuację na boisku) oraz coś czego Moyes nie ma... (nie mam pojęcia czy kiedykolwiek będzie to miał) ....szacunek piłkarzy (Bali się go oraz co najważniejsze BALI SIĘ GO ZAWIEŹĆ I ŹLE DLA NIEGO ZAGRAĆ) miał także..."gadane"....rozmowy motywacyjne przed meczem, w trakcie meczu (w szatni) oraz prywatne rozmowy z poszczególnymi graczami....gdy był Fergie...MU mogło przegrywać 3:0 już po 15 minutach gry....ale POTRAFILI podnieść się z kolan i odwrócić losy spotkania.....w grze MU prowadzonego przez Moyesa widzę taką dziwną przypadłość że gdy przegrywamy 2:0 (albo czasem 1:0) to...taki wynik jakoś tak..."podcina skrzydła" naszym....diabełkom...


Szkoda. Żal że tak się to wszystko toczy. Ale miłość do klubu i wiara że wrócimy na podium w lidze i w europie pozostała niezachwiana. Jeden czy nawet dwa słabe sezony United NIE SPRAWIĄ że klub stoczy się na dno tabeli czy też spadnie z ligi...ktokolwiek by MU nie prowadził...nie dojdzie do tego.

Glory MU! o/
» 10 kwietnia 2014, 18:11 #2
Gallacher: Jego wypowiedz zrozumiałem tak jakby się cieszył z tego że SAF'a już nie jest menedżerem i nie ma już tego silnego UNITED za czasów panowania klubu i jeszcze ten szyderczy obrazek w newsie he
» 10 kwietnia 2014, 15:02 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.