Rafael: Możemy uciec spod topora

Podopieczni Davida Moyesa nie prezentują się ostatnio zbyt dobrze, a dodatkowo grecka ekipa ma dwubramkową przewagę z pierwszego starcia.

- Oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że przed nami trudne zadanie, ale wykonanie go nie jest niemożliwe. Musimy po prostu zagrać inaczej, niż w Grecji. Mecz odbędzie się na Old Trafford, więc mamy za sobą kibiców, wszystko jest możliwe. Musimy ciężko pracować i atakować tak często, jak tylko będzie się dało - stwierdził Brazylijczyk.

- Od kiedy dołączyłem do tego klubu, fani zawsze dodają nam energii, szczególnie w najważniejszych spotkaniach. Pamiętam jak rywalizowaliśmy z Bayernem Monachium [w 2010 roku - przyp. red.] i jeszcze przed przerwą udało nam się trzykrotnie trafić do siatki.

- Właśnie to samo powinniśmy zrobić dziś wieczorem. Możemy przecież polegać na swoim doświadczeniu. Pamiętam, że w tamtym starciu otrzymałem czerwoną kartkę, lecz wyciągnąłem z tego wnioski. To była cenna lekcja dla całego zespołu - podkreślił Rafael.

Obrońca Manchesteru United brał udział w wielu ważnych starciach w europejskich pucharach, również w ubiegłorocznym dwumeczu z Realem Madryt.

- Po pierwsze, nigdy nie zapomnę tego meczu. Kiedy Nani otrzymał czerwoną kartkę, kibice zaczęli szaleć, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Była to najlepsza atmosfera, przy jakiej miałem okazję grać. To dobitnie pokazało, do czego zdolni są nasi kibice. Ich wsparcie naprawdę dodaje nam skrzydeł. Oczekuję, że tak samo będzie dziś. Wszyscy wiemy, że nasi sympatycy potrafili zrobić wrażenie nawet na José Mourinho, więc pomyślcie co mogą zrobić z piłkarzami Olympiakosu! - zakończył Da Silva.