Rooney: Nigdy nie chciałem wpływu na transfery

Rooney podpisał niedawno umowę, która zatrzyma go na Old Trafford przynajmniej do 2019 roku. Niektóre media informowały, że w kontrakcie zawarto zapis, który daje Anglikowi dostęp do transferowych planów Manchesteru United.

– Chcę, żeby to było jasne. Nigdy nie prosiłem klubu o wpływ na transfery – wyznał Rooney na łamach Sunday Mirror.

– Nie mam nic wspólnego z tym, kogo sprzedajemy i kogo kupujemy. Nigdy tak nie było i nigdy tak nie będzie. David Moyes jest menadżerem i takie decyzje należą do niego.

Rooney pochwalił również rolę szkockiego menadżera Manchesteru United w rozmowach na temat nowego kontraktu.

– Wpływ Davida Moyesa na to, abym podpisał nową umowę, był ogromny. W poprzednim sezonie pojawiły się pewne kwestie, z których nie byłem zadowolony. Z szacunku dla sir Alexa Fergusona nie będę jednak o tym mówił, tym bardziej, że to już przeszłość – stwierdził Anglik.

– Kiedy David Moyes objął stanowisko, to postawił sprawę jasno i stwierdził, że chce oddzielić ubiegły sezon grubą kreską. Zapewnił mnie, że wierzy we mnie i to było kluczowe.

– Równie istotne było to, że powiedział mi rzeczy, których prawdopodobnie nie chciałem usłyszeć. Stwierdził, że w mojej grze czegoś brakuje i muszę wrócić do podstaw.

– Boss przypomniał mi, jakim byłem zawodnikiem. Chciał wiedzieć, co stało się z moją boiskową agresją. Powiedział, że straciłem coś bardzo ważnego i on chce, abym to odzyskał – dodał Rooney.