Robin van Persie wyjaśnił, że kwestionowanie metod szkoleniowych Davida Moyesa wynika raczej z ciekawości, niż frustracji.
» Robin van Persie nie chce pozostawiać żadnej rzeczy przypadkowi
Relacje obu panów były w ostatnim czasie szeroko komentowane przez media. Dziennikarze spekulowali nawet, iż holenderski napastnik po zakończeniu sezonu zdecyduje się na rozstanie z klubem z Old Trafford.
- Z wiekiem stałem się coraz bardziej wyczulony na to, jak postępują moi trenerzy. Chcę wiedzieć, dlaczego poszczególne treningi wyglądają tak, a nie inaczej. Kiedyś nie zadawałem tego typu pytań, lecz obecnie jestem ciekawy powodów, które determinują konkretne zachowania szkoleniowców - stwierdził Robin van Persie w wywiadzie z The Mirror.
- Ciekawi mnie, dlaczego menadżer zachowuje się w taki sposób, dlaczego mówi różne rzeczy do zawodników oraz czym spowodowany jest styl naszej gry. Na tym etapie kariery dużo częściej myślę o podobnych rzeczach. Cały czas śledzę proces szkoleniowy. W ostatnich kilku sezonach doświadczyłem wielu zmian na stanowisku trenera. Osiem lat pracowałem pod okiem Arsène Wengera w Arsenalu, a reprezentacji Holandii przewodził Bert van Marwijk.
- Teraz sir Alexa Fergusona zastąpił David Moyes, a drużynę narodową objął Louis van Gaal, który jest fantastycznym selekcjonerem. Nie chcę ustalać hierarchii ulubionych szkoleniowców, nauczyłem się czegoś od każdego z nich. Niektórzy potrafią bardzo dobrze dotrzeć do zawodnika, gdyż posiadają taką umiejętność. Ja nadal szaleńczo kocham futbol. Wiem, że niektórzy piłkarze nie lubią oglądać innych spotkań, ale ja mógłbym przez cały dzień wpatrywać się w ekran telewizora. Dla mnie dobry mecz jest jak dobry film - podkreślił Holender.
- Nie potrafię powiedzieć, czy jestem silniejszy psychicznie, niż cztery lata temu. Każdy zawodnik musi zmagać się z przeszkodami, trudno jest utrzymać dobrą formę przez cały sezon. Intensywność gry w Anglii nie może być porównana do żadnego innego kraju. Tutaj rozgrywa się zarówno Puchar Ligi, jak i Puchar Anglii, a do tego dochodzą europejskie puchary, liga oraz mecze reprezentacji. Ja jednak nie potrafię spacerować w trakcie meczu. Po 99 ze 100 spotkań jestem wykończony, ponieważ chcę zawsze dawać z siebie wszystko. Nigdy nie będę narzekał z tego powodu. Muszę sobie z tym poradzić, ale mogę zapewnić wszystkich, iż sport na najwyższym poziomie nie jest zbyt dobry dla zdrowia - zakończył Van Persie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.