Dyrektor wykonawczy Manchester United Supporters Trust, Duncan Drasdo, przekonuje, że klub z Old Trafford nie potrzebuje bezsensownej zmiany na szczycie organizacyjnej hierarchii.
» Duncan Drasdo jest zwolennikiem naśladowania modelu funkcjonującego w Bayernie Monachium
Drasdo uważa jednak, że najlepszym modelem funkcjonowania jest włączenie do działalności klubu jego kibiców tak, jak ma to miejsce choćby w przypadku Bayernu Monachium.
- Nie zgodzę się, że potrzebujemy szejków czy oligarchów. Popatrzcie na pieniądze, jakie Glazerowie kosztowali Manchester United. Do publicznej wiadomości podana została kwota 680 milionów funtów, jednak jeśli dołączy się do tego nasze aktualne długi, w wyjdzie suma przekraczająca miliard funtów - zauważa dyrektor wykonawczy MUST.
- To pokazuje, jak dużo dodatkowych pieniędzy musiał wygenerować klub, pozostając jednocześnie w walce w najważniejsze cele. United mogą funkcjonować w oparciu o własne źródła. Popatrzcie na Bayern Monachium - ten klub również nie potrzebuje oligarchy u steru. Ich struktura pokazuje, że jeśli kibice są współwłaścicielami, to wartość biznesowa przedsiębiorstwa rośnie. Kiedy patrzę na Manchester City czy Chelsea, to widzę, że ich kibice zostali jakby odseparowani od klubu. Ludzie mogą mówić, że ten pogląd wyrażony jest frustracją przez aktualne wyniki Czerwonych Diabłów, lecz ja od zawsze reprezentowałem podobne stanowisko.
- Moim zdaniem klub piłkarski powinien polegać tylko i wyłącznie na własnych zasobach. Myślę, że cena, której oczekiwali Glazerowie od stowarzyszenia Red Knights była zbyt wysoka. Poza tym uważam, że 40 inwestorów jest nie w stanie jednocześnie zarządzać klubem. Wspieramy rozwiązanie, w którym kibice mają istotny głos w sprawach dotyczących funkcjonowania ich ukochanej drużyny, ale nie chcemy oddać w ich ręce pełni władzy. Myślę, że obecnie wartość United wynosi mniej, niż 2 miliardy funtów, jest to oparte na różnicy pomiędzy dochodami i kosztami. Koszty z pewnością pójdą w górę, gdyż sir Alex Ferguson operował na zupełnie innym poziomie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że spadły one do 1,8 miliarda funtów, a równie dobrze mogła to być kwota 1,2 miliarda - zakończył Drasdo.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.