Mamy kasę...

Po przejęciu klubu przez amerykańskiego potentata- Malcolma Glazera wszyscy obawiali się, że klub nie otrzyma zbyt wielu pieniędzy na transfery. Jednak David Gill odrzuca te obawy. Gill powiedział, że „transferowa skarbonka” jest jeszcze gruba więc Fergie ma zielone światło, żeby sprowadzić do „Teatru Marzeń” jakiegoś aktora z wyższej półki.

Ostatnimi czasy sugeruje się, że na liście Fergusona znajduje się były napastnik FC Liverpoolu, a obecnie czołowy napastnik ławki rezerwowych Realu Madryt- Michael Owen.

W tym samym czasie, francuska prasa donosi, że Manchester United jest gotów do rywalizacji z Chelsea Londyn o czarnoskórego pomocnika Lyon’u – Michaela Essien’a. Chelsea nie udało się podpisać umowy z Lyonem i dzięki temu, Sir Alex Ferguson będzie miał możliwość walki o Essien’a.

„Są pieniądze dla Alexa.”- powiedział Gill

„Kiedy znajdzie jakiś talent, który może wzmocnić skład- i to jest najważniejsza rzecz- znajdą się na to fundusze. Glazerowie powiedzieli, że jeśli znajdzie się jakiś dobry zawodnik i będzie on na sprzedaż, to Oni postarają się o pieniądze na kupno.”

„Nadal jesteśmy w stanie sprowadzić świetnych zawodników na Old Trafford.”

Przedsezonowe spekulacje na temat formy Ruud’a van Nistelrooy’a mogą być podstawą dla decyzji o sprowadzeniu nowego napastnika do zespołu Czerwonych Diabłów- Michael’a Owen’a. Anglik mógłby ożywić nieco atak Manchesteru.

Jak na razie nie udało się również znaleĽć długoterminowego zastępcy Roy’a Keane’a. Czyżby miał być nim Essien...? Już wkrótce zobaczymy, kto zawita na Old Trafford i wzmocni nasz skład. A może Fergie zachowa pieniądze na póĽniej? Trzeba czekać. Oby był to ktoś dobry...