W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney zamierza zrobić wszystko, aby w tym sezonie po raz kolejny sięgnąć po puchar za zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Angielski napastnik Manchesteru United stwierdza, że jeden złoty medal za wygranie Champions League to dla niego zdecydowanie za mało.
» Wayne Rooney liczy na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
Rooney tylko raz w swojej karierze sięgnął z Czerwonymi Diabłami po Puchar Europy. Mistrzowie Anglii zdobyli go po dramatycznym spotkaniu z Chelsea w 2008 roku. Manchester United szansę na trofeum miał jeszcze w 2009 i 2011 roku, ale wówczas lepsza okazywała się FC Barcelona.
We wtorek Czerwone Diabły zmierza się z Olympiakosem Pireus w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
– Zawsze chcesz wygrywać. Jedna wygrana to za mało, szczególnie w takim klubie. Musisz starać się dostać do finałów. Uczucia, które towarzyszą ci, kiedy wygrywasz trofeum są niesamowite – mówi Rooney.
– Nie ma opcji, aby zatrzymać się na jednym triumfie. Co roku chcesz wygrywać te rozgrywki. To oczywiście niemożliwe, ale jeśli udałoby nam się dostać do finału, to byłoby wspaniale. Dla nas to szansa na wygranie kolejnego trofeum. Miejmy nadzieję, że uda nam się tego dokonać.
– Mamy wystarczająco klasowy zespół, aby zajść naprawdę daleko. Głównym celem jest wywalczenie korzystnego rezultatu we wtorek i później podchodzenie do spotkań jedno po drugim.
– Kiedy Chelsea wygrała rozgrywki Ligi Mistrzów, to wcześniej niemal trzykrotnie z nich odpadała. Nie wolno się zatrzymywać, bez względu na to jaki wynik osiągasz. Liczymy na zwycięstwo w meczu z Olympiakosem i awans do ćwierćfinału – dodaje Rooney.
HubsS1: Manchester United- Wzloty i Upadki. Nie wygramy mistrza krajuw tym sezonie, jednak podniesiemy się i wygramy Ligę Mistrzów, choć i tak ludzie skazują nas na porażkę.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.