W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David Moyes uspokoił kibiców Manchesteru United, którzy byli zaniepokojeni stanem zdrowia Rafaela da Silvy po meczu z Arsenalem (0:0). Z Brazylijczykiem jest wszystko w porządku.
» Rafael da Silva musiał przedwcześnie opuścić plac gry w meczu z Arsenalem
Rafael został zmieniony w przerwie meczu przez Rio Ferdinanda. Zejście 23-latka było podyktowane urazem, którego ten nabawił się w starciu z Olivierem Giroud.
– Rafael jest lekko wstrząśnięty, ale wszystko z nim w porządku. Wydaje się, że jest OK – stwierdził Moyes.
– Muszę przyznać, że Rio Ferdinand, który wszedł w jego miejsce, spisał się wspaniale. Razem z Nemanją Vidiciem pokazali w drugiej połowie swoje doświadczenie. Kiedy była taka potrzeba, to wprowadzali spokój. Mogę więc tylko pogratulować Ferdinandowi dobrej roboty, bo wejście tuż po przerwie, szczególnie w takim spotkaniu, nie jest łatwe.
– Doświadczenie w takich meczach jest istotne. Kończyliśmy spotkanie z młodym Adnanem Januzajem na boisku, bo sądziliśmy, że będzie miał wpływ na grę w ostatnich 15-20 minutach. Potrzebowaliśmy jednak doświadczenia, kiedy nam nie szło. Muszę przyznać, że chłopcy z tyłu spisali się świetnie.
– Świetny mecz rozegrał także Tom Cleverley. Pokrył praktycznie każde źdźbło trawy, był cały czas na odpowiedniej pozycji. Razem z Michaelem Carrickiem wykonał znakomitą robotę – dodał Szkot.
Manchester United po meczu w Londynie udaje się na kilkudniowe zgrupowanie do Dubaju. Czerwone Diabły w Zjednoczonych Emiratach Arabskich będą szlifować formę przed spotkaniem Ligi Mistrzów z Olympiakosem Pireus.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Cleverli: Takie upadki na kark są bardzo nie przyjemne. Kiedyś na działce zrzucili mnie z hamaka i upadłem m,niej więcej w podobny sposób. Bardzo nieprzyjemne uczucie.
brylaantowy: będą szlifować formę w Dubaju przed meczem z Olympiakosem. czegoś nie rozumiem, przecież z Olympiakosem gramy 25 a 22 jest jeszcze mecz z Crystal Palace. to po co jest gadanie że szlifują formę na Pireus?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.