Stoicki spokój Queiroz'a...
» 29 lipca 2005, 10:30 - Autor:
matheo - źródło: wlasne
Asystent Sir Alexa Fergusona, Carlos Queiroz bagatelizował domniemaną kłótnię pomiędzy Ruudem van Nistelrooyem, a Rio Ferdinandem. Portugalski szkoleniowiec jest również nieświadomy gestów skierowanych przez Anglika do fanów Manchesteru United.
"Jesteśmy świadomi tego, że była kłótnia pomiędzy dwoma zawodnikami na boisku. Na chwilę obecną z tego co wiem nie było to nic poważnego. Jeżeli było inaczej to podejmiemy stosowne środki" – powiedział Queiroz.
Ferdinand zostanie zapewne również zapytany przez szkoleniowców Manchesteru United co miał oznaczać jego gest w kształcie litery 'V' w kierunku fanów Czerwonych Diabłów, którzy zasiedli wczoraj na stadionie w Tokio.
"Nie jestem świadomy żadnego incydentu pomiędzy Rio, a fanami. Nadal toczy się dyskusja na temat jego kontraktu, ale nie ma to wpływu na jego lojalność, poświęcenie, chęć gry czy profesjonalizm. Rio nadal życzy sobie zwycięstw z United."
"Ferdinand jest zawodnikiem Manchesteru United. Wszyscy z nam musimy dyskutować w naszym życiu z szefami, kompaniami, ale to nie oznacza, że możemy postawić znak zapytania przy naszych obowiązkach czy też mieć wątpliwości co do naszego poświęcenia lub profesjonalizmu" – zakończył Queiroz.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.