Kto pyta nie błądzi, odcinek 1

» 4 lutego 2014, 22:22 - Autor: Biafra - źródło:
Kiedy przenosisz się do innego miasta, nigdy nie zastanawiasz się nad tym, co tam zastaniesz. Jednak kiedy kilka dni później bar wita cię w nowym mieście to wiedz, że coś się dzieje.
Kto pyta nie błądzi, odcinek 1
»
Dwaj fanatycy w jednym mieście, dwaj hejterzy LFC w jednej małej mieścinie to musiało się źle skończyć. I skończyło. Skończyło w momencie, kiedy jeden z nas trafił do pewnej pracy, potem zwerbował na swoje miejsce drugiego, aby ostatecznie pracować wspólnie. Ceniąc swój czas w pracy, musieliśmy coś stworzyć i poniżej nasze pierwsze cacko, obchodźcie się z nim jak z fanami Leeds, czyli bez litości!

Kilka pytań i nasze wizje odpowiedzi macie tutaj, na wasze czekamy w komentarzach, enjoy!

1. Czy Moyes jest w stanie wyciągnąć najlepsze z Maty?
bar Tak. Jeśli będzie go wystawiał na środku a nie marnował jego potencjał na skrzydle, z tak ułożoną stopą i przeglądem boiska to grzech. Błąd popełniony z Kagawą nie może się powtórzyć! Mając obok siebie van Persiego i Rooneya, będzie miał z kim poklepać i myślę, że będzie grał jeszcze lepiej niż w Chelsea. Niemniej, czas pokaże…

Biafra Mówisz drogi kolego, że czas pokaże i trudno się z tobą nie zgodzić. Jednak, patrząc na to, co wyprawia Moyes ze swoim składem, rzucając Japończyka na skrzydło, ustawiając Rooneya na środku pomocy i wysyłając Zahę na wypożyczenie to może być marnie. Mata jest graczem niesamowicie utalentowanym i trzeba go tylko lekko pokierować, ale z drugiej strony Szkot dokonał niemożliwego, bijąc rekord za rekordem w tym sezonie, więc oby tego też nie spieprzył...

2. Dlaczego Moyes upiera się na grze skrzydłami?
Biafra Bo to się zawsze sprawdzało i powinno sprawdzać także teraz? Nie wiem. Jesteśmy drużyną, która ma najwięcej wrzutek w pole karne w lidze, ale także zespołem, który najrzadziej gra środkiem pola. Wystarczy spojrzeć na miejsce w tabeli i osiągnięcia pucharowe w tej kampanii, aby odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ma to sens...

bar
 Bo mu Ferguson kazał. Nie wiem. Nie znajduję racjonalnego wyjaśnienia. Raz, że skrzydła mamy dość średnie, Youngowi czy Valencii od czasu do czasu się uda, ale ślepej kurze też się uda znaleźć ziarno. Dwa, jak tak, to po co było wypożyczenie Zahy? Mógł zostać, pokazał w kilku spotkaniach, że potrafi szarpnąć, nie zaszkodziło spróbować. Trzy, sam Januzaj nie wystarczy a na Naniego nie wiem czy warto czekać.

3. Czy Tom Cleverley kiedykolwiek poda celnie?
bar Nie będę oszukiwał, nie jestem kibicem umiejętności Tom’a i szczerze powiedziawszy nigdy nie byłem. Tak jak za czasów Fergusona miałem nadzieję, tak teraz bańka prysła. Ma 24 lata i naprawdę niewielkie szanse na stanie się choćby solidnym zawodnikiem w United. Podobnie jak z Gibsonem, czas na zabawę kiedyś się kończy. OUT!

Biafra Wieczna nadzieja angielskiego futbolu, który w ostatnim czasie dorobił się przydomku "Podającego na boki" jest tak słaby, że nawet ostatnio sam Rooney zabrał mu piłkę, gdy ten próbował brać się za rozgrywanie kolejnej akcji United. Można dawać dużo szans, ale ileż można? Czy to program spełniamy dziecięce marzenia? Nie, to United. Tutaj nie ma miejsca dla takich, co pokazał przykład Gibsona, Park Ji-Sunga i wielu, wielu innych.


4. Danny Welbeck - ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?
Biafra Wszyscy się zachwycaliśmy, kiedy pod nieobecność Robina i Wayne'a brał ciężar zdobywania goli na swoje barki, ale sił Danny'emu wystarczyło tylko na kilka spotkań. Jego wkład w grę United w meczu ze Stoke wynosił -10. Niesamowite i pomyśleć, że tak samo jak Tom, jest nadzieją angielskiej piłki. Chociaż, to przynajmniej tłumaczy, dlaczego Anglicy tak świetnie sobie radzą na arenie międzynarodowej. Tyle 'talentów' w jednej drużynie, to musi być kłopotliwe.

bar Wątpliwości mam, czy on czy Chicarito powinien odejść. I chyba postawiłbym na Welbecka. Obaj to świetni rezerwowi, ale to wszystko. W najmroczniejszych snach nie wyobrażam sobie, że Danny mógłby kiedyś być naszym podstawowym snajperem, bo o skrzydle nawet nie wspominam. Póki nie gra zbyt często od pierwszych minut, nie przeszkadza mi. Rezerwowy? Ok! Pierwszy skład? No way!

A jakie są wasze odpowiedzi?


TAGI

Danny Welbeck David Moyes Juan Mata Tom Cleverley

« Poprzedni news
Januzaj najlepszym zawodnikiem United w styczniu!		Następny news »
Juventus powalczy o Naniego latem

Najchętniej komentowane

Manchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier LeagueManchester United - West Ham United. Oficjalne składy. 14. kolejka Premier League
Manchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem RozczarowańManchester United - West Ham 1:1. Teatr Marzeń stał się Teatrem Rozczarowań
Manchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier LeagueManchester United - West Ham United. Zapowiedź 14. kolejki Premier League
„Dość już tego”. Paul Scholes uderza w Rubena Amorima„Dość już tego”. Paul Scholes uderza w Rubena Amorima

Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (30)


MU1212: jak nie ma Van Persiego i Rooneya to Welbeck bierze na siebie ciężar
» 6 lutego 2014, 17:42 #20
welllone: 1. Póki co to wygląda tak, że Mata dostał pierwszy skład z racji samej umowy.
Fakt dwa mecze dwie asysty. Bedzie tylko lepiej o ile nie będzie zmuszany do gry na skrzydle. Jako fałszywy skrzydłowy z Januzajem jak najbardziej. Obaj potrafią zejść do środka i uderzyć. Obaj mogą grać raz na lewej raz na prawej co może sprawić obrońcą problemy.
2. To samo co praktycznie w pkt pierwszym. Obecnie Real posiada najlepsze skrzydła na świecie. Bale i CR to samo mówi przez siebie. My takich piłkarzy nie mamy bo trudno porównywać Antka czy Younga do tej dwójki.
Pora zagrać dwoma defensywnymi pomocnikami, dwoma ofensywnymi (Mata/Januzaj/Kagawa) i cofniętym lekko Roo za plecami RvP. Innej opcji powoli nie ma jeżeli chcemy mieć na boisku tych dwóch napastników. Co zrobić ze skrzydłowymi? Wystawiać ich na zespoły które słabiej radzą sobie z wrzutkami. Ewentualnie płynnie przechodzić w trakcie meczu z 4-2-2-2 na 4-4-2.
3. Tom podaje celnie ale nie kreatywnie to jego wada. Nie nadaje się na pierwszy skład i podejrzewam, że ten sezon jest jego ostatnim w roli często wybieranego do 11. Wychowanek, solidny jak najbardziej na ławkę czy słabszych rywali. Absolutnie nie powinien grać w pierwszym składzie.
4. To samo co Tom. Szkoda wychowanka, ale umówmy się Robinowi i Roo może buty czyścić. Rezerwa ok zwłaszcza, że tak jak Tom nie pobiera sporej kasy.
» 5 lutego 2014, 15:07 #19
Olo: Ej! Co macie do Parka? Poza sezonem 11/12 bez zastrzeżeń do gościa!
» 5 lutego 2014, 07:08 #18
mally: 1. Czy Moyes jest w stanie wyciągnąć najlepsze z Maty?

Moyes pewnie tak. Czy reszta drużyny jest w stanie wyciągnąć najlepsze z Maty? Ciężko powiedzieć. Czy Mata jest w stanie wyciągnąć najlepsze z reszty drużyny? Tak. Mam wrażenie, że Moyes nie kupił Maty, żeby udoskonalić swój plan, a po to, żeby ten plan mieć. Mata to klasa, mam nadzieję, że przy okazji ma charyzmę i charakter. Może wejście Maty otworzy drzwi dla Kagawy? Niemniej to dobry transfer.

2. Dlaczego Moyes upiera się na grze skrzydłami?

Bo gra Manchesteru przynajmniej od 15 lat opiera się na skrzydłach. I szczerze powiedziawszy mam nadzieję, że to nie ulegnie jakiejś diametralnej zmianie.

3. Czy Tom Cleverley kiedykolwiek poda celnie?
A przypadkiem nie ma świetnego wyniku procentowego w celnych podaniach? Nie wiem dlaczego wszyscy widzą w Tomie rozgyrwającego? Przecież jak się patrzy na niego czy Carricka to ich zadaniem jest głównie bezpieczne przekazanie piłki między jednym, a drugim zawodnikiem. Clev jest moim zdaniem kozłem ofiarnym tego co dzieje się w tym roku. Nie jest wirtuozem i nigdy nie będzie, ale nie widzę większego sensu w sprzedaży Cleva gdziekolwiek. Za te zarobione kilka milionów funtów nie kupimy nikogo lepszego. A siedzenie na ławce nie będzie mu przeszkadzało. Raczej.

4. Danny Welbeck - ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości?

Zarówno Welb Walcott Oxley Chamberlain to bracia bliźniacy w zasadzie. Była kiedyś w MOTD świetna analiza gry Walcotta. Jak nie ma czasu i musi działać instynktownie to potrafi podać, strzelić, kiwać. Gdy ma czas i zaczyna myśleć nagle coś idzie nie tak. Podobnie ma Welb. Jak na swoje warunki naprawdę dobrze kontroluje piłkę - w zasadzie lepiej niż swoje długie nogi ;) - jest szybki, potrafi zagrać na małej przestrzeni. Groszek to zupełnie inna para kaloszy.
» 5 lutego 2014, 02:12 #17
manutdfan92: 1. Żeby z Maty wyciągnąć wszystko to cała drużyna powinna inaczej grać, więc może być trudno. Jednak wierzę, że Mata sam z siebie wyciągnie wystarczająco dużo dla zespołu. No i oczywiście powinien jak najczęściej grać na środku, choć nie przywoływałbym tu kazusu Kagawy, który po protu nie sprostał wyzwaniu jakim jest nasz klub. Do Biafry - Rooney w głębi pola to nie jest taki głupi pomysł na doraźne rozwiązanie naszych problemów w tym miejscu, a poza tym zrobiłoby się wtedy miejsce dla Maty za RvP.
2. Gra skrzydłami to zawsze była nasza domena i tak łatwo bym z tego nie rezygnował (zwłaszcza teraz kiedy nie ma środka pola). Gdyby weszli do składu Zaha z Lingardem + Januzaj, Rafael i nowy LO to można wprowadzać różne wariacje w temacie skrzydeł i nie będzie to wcale nudne. Po prostu teraz nie ma wykonawców.
3. Tego gościa nie obroniłby najlepszy adwokat za to co on "gra". Za SAFa liczyłem, że nadaje się na rezerwę, ale się myliłem... i to grubo. OUT!!
4. Welbeck ma pewne atuty, nie zawsze czysto piłkarskie, ale jednak. Dla mnie jest bardziej wartościowy niż Chicharito, ale tak jak powiedzieliście, zasługuje tylko na rezerwę.
» 5 lutego 2014, 00:01 #16
Ryuu4: Moyes wyciągnie z Maty to co najlepsze. I przytaczacie cały czas przykład wystawiania Kagawy na skrzydle, jako wzór "jak zmarnować potencjał zawodnika". Wiecie co? Macie rację! Ale wszyscy już to wiedzą, należy sobie natomiast zadać pytanie dlaczego tak się stało? Otóż SAF nie chciał wystawiać jednocześnie 2 napastników i jednego ofensywnego pomocnika, bo miał za mało ludzi do defensywy, dlatego Kagawa zmuszony był do gry na skrzydle. Dlaczego z Matą nie będzie tak samo? Bo Moyes jest dosyć elastycznym trenerem, który potrafi grać wieloma ustawieniami podczas jednego sezonu (co pokazał w poprzednim niejednokrotnie zmieniając ustawienia z 4-4-2 na 4-5-1 i odwrotnie). Tutaj nie może tego dokonać, bo 90% składu jest zakorzeniona w taktyce Fergusona polegającej na 4-4-2. Ale już teraz można sobie wyobrazić jaki plan ma DM po ściągnięciu Maty (jedenastkę tą widziałem już nie raz w wypowiedziach różnych ekspertów lub fanów MU): De Gea - Rafael Jones Vidić/Evans Evra - Carrick Fletcher - Januzaj Rooney Mata (wszyscy jako ofensywni pomocnicy, nie skrzydłowi, Rooney i tak tyra z tyłu zawsze, więc on już i tak praktycznie gra na takiej pozycji) - van Persie. No dobra, skoro wiemy, co Moyes chcę zrobić z obecnym składem to zastanówmy się nad tym co można zrobić teraz. W tym komentarzu odniosę się też do Twojego poprzedniego wpisu, bo chciałem połączyć oba komentarze. Stwierdziłeś, że w tym sezonie praktycznie nie gramy środkiem pola, przytoczyłeś stosowne do sytuacji statystyki i okej, zgadzam się z Tobą, to są fakty. Ale fakty trzeba też jeszcze umieć prawidłowo interpretować, znać ich przyczyny i skutki. Napisałeś, że główną przyczyną tego jest "Gra na Aferę" by David Moyes. Gratuluję, wybrałeś najprostszą opcję, bo na nowego zawsze najłatwiej zrzucić winę. Dobrze, powiedziałeś swoje zdanie, a teraz odpal sobie mecze naszej drużyny jeszcze raz i postaraj się wyciągnąć jakieś głębsze wnioski. A jeżeli Ci się nie chcę to ułatwię Ci sprawę - powodem gry na aferę jest fatalna gra bez piłki środkowej linii. Nasi zawodnicy po oddaniu piłki zatrzymują się/truchtają sobie po boisku. I kiedy piłka dojdzie do Cleverley'a to możesz być pewnym, że zaraz Evans będzie musiał ratować się dalekim zagraniem, bo nikt mu się nie wystawi z partnerów. Jedynymi, którzy pokazują wolę walki w tych meczach to Rooney i Mata, dwaj bardzo ofensywnie przystosowani zawodnicy, muszą wracać się aż nad swoją połowę, bo oni CHCĄ i POTRAFIĄ grać piłką i zawsze być w centrum akcji. Jak dla mnie to jest wina zawodników, a nie menedżera. Niby powinien potrafić ich zmotywować, ale przecież oni są w United, jakiś nowy nie będzie im mówił, co mają robić. Dla mnie pierwsze, co musi się zmienić na Old Trafford, to mentalność zawodników, powinni zrobić zrzutkę na snickersy dla nich, w końcu przestaną myśleć, że mecz sam się wygra i zaczną orać to boisko wzdłuż i wszerz. Tak więc to jest moja odpowiedź do Twojego poprzedniego artykułu i dwóch pierwszych pytań w tym, więc dokończę: 3. Do widzenia. 4. Powodzenia gdzie indziej
» 4 lutego 2014, 23:45 #15
wodzu117: Odzyskałem wiarę w kibiców. Nie rozumiem ludzi ktorzy zwalają cała wine na Moyesa, trzeba nie mieć bladego pojęcia o piłce nożnej żeby tak mówic. Mam już dość czytania komentarzy w których ludzie narzekają na DM.
» 5 lutego 2014, 00:00 #14
mally: Trochę w tym racji, ale nie za bardzo ufam grze bez skrzydłowych przy obecnym stanie posiadania - tj przy mającym problem z powrotem do obrony Evrze i mało zwrotnych środkowych pomocnikach i obrońcach.
» 5 lutego 2014, 02:13 #13
increase: Odniosę się jedynie do punktu drugiego. Jak mamy grać środkiem, skoro mamy tam słabego (nie oszukujmy się) Cleva, słabego (znowu) Carricka, Jonesa (obrońca miałby rozgrywać akcje?), Giggsa (nasz wieczny nastolatek powinien skupić się już tylko na trenerce), Fellainiego, który jeszcze się nie wpasował w drużynę (zresztą za dużo nie pograł przed kontuzją) i mieliśmy Andersona? No właśnie, patrząc na nasz zestaw pomocników, nie trudno zauważyć, że jedynie cofający się Rooney mógł wziąć grę w środku na siebie. Piłki są pchane na skrzydła, gdyż, posiadając szybkich skrzydłowych i ofensywnych bocznych obrońców, jest to najprostsza droga do pola karnego przeciwników. Szkoda jedynie, że nasi skrzydłowi, oprócz szybkości, nie posiadają zbytnio innych, pozytywnych cech. Jedynie Januzaj trzyma poziom godny naszego Manchesteru. Potrafi dryblować, wycofać kiedy trzeba, wrzucić czy zejść do środka ze strzałem. Sądzę, że gdybyśmy zrezygnowali ze skrzydeł i zaczęli grać trzema ofensywnymi pomocnikami (Adnan, Juan, Wayne), którzy by się ze sobą wymieniali pozycjami (zresztą Robin również mógłby to robić) gra wyglądałaby zdecydowanie lepiej. Na skrzydłach włączaliby się boczni obrońcy. Jeszcze Fellaini wróci na dobre do składu i kupimy latem odpowiedniego partnera dla Felli, Jones zacznie grać na swojej nominalnej pozycji, to będziemy mogli naprawdę nieźle grać środkiem, jak i skrzydłami.
» 4 lutego 2014, 22:59 #12
increase: Nie traktowałbym już Wayne'a jako napastnika. Widziałeś niedawno mecz w którym Wayne wszedł na boisko za RVP i grał na '9'? To powinieneś wiedzieć, że zdecydowanie za bardzo angażuje się w defensywę, by był traktowany jako napastnik. Od dłuższego czasu bierze na siebie rozgrywanie piłki, co mu naprawdę świetnie wychodzi, dodatkowo wspomniane wcześniej wspomaganie defensywy jest jego atutem, gdy gra cofniętego napastnika/ofensywnego pomocnika. Biorąc pod uwagę jego mobilność zdecydowanie pasuje mi do formacji 4-2-3-1, gdzie miałby się wymieniać pozycjami z Januzajem, Matą i RVP. Zapomniałem totalnie o Kagawie, który mógłby być zmiennikiem Adnana.
» 5 lutego 2014, 07:33 #11
wodzu117: Zupełnie nie zgadzam się w sprawie Welbecka. Ok, ostatni jego mecz katastrofa ale czy wy na prawdę nie widzicie, ze jest dużo lepszy od Hernandeza? Szuka gry tak jak Rooney, wraca sie i widac w nim wole walki. No i w koncu zaczął strzelac, moim zdaniem to nie jest chwilowy przeblysk tylko Welbeck sie rozwinął. Tylko teraz gdy wrócił juz Roo i RvP nie bedzie miał za wiele okazji zeby to pokazac. Nie skreslam Hernandeza bo pamietam jak wiele zrobił dla Manchesteru ale jego forma teraz mnie nie przekonuje. Jeśli miałbym wybierać, wybrałbym zdecydowanie Dannego. Pozdrawiam ;)
» 4 lutego 2014, 22:42 #10
Biafra: Tylko jedna różnica, Danny to koleś typowany na podstawowego napastnika, tymczasem Javier zawsze miał być i będzie tylko rezerwowym. Inne role, inne parametry. Chicha to człowiek, który potrafi(ł) wejść na pięć minut i wygrać nam mecz, Danny tak nie potrafi. ;)
» 4 lutego 2014, 22:44 #9
wodzu117: No własnie, potrafił. Miejmy nadzieje, że wróci stary dobry Chicharito bo narazie boje sie jak go widze z piłką. Ale jeszcze bardziej licze na to, że nie bedzie potrzeby odrabiania strat w ostatnich minutach ;)
» 4 lutego 2014, 22:55 #8
Lynryx: Co do Toma powinno paść inne pytanie. Ma on chyba najlepsze statystyki w drużynie jeśli idzie o celność podań - problem więc nie leży tutaj, problem w kreatywności, dostrzeganiu dobrze ustawionych kolegów z przodu i możliwości, które byłby pewnie Cleverley w stanie im dać, gdyby miał jakiekolwiek pomysły na przecinające obroną zagranie. On ma problem z główkowaniem(w sensie mentalnym ;) ), z orientacją w przestrzeni nie z celownikiem w nodze. Można go zatrzymać, bo jako wychowanek z tak długim stażem i przyzwoitą pensją, wiać nie będzie chciał jeśliby posadzić go na ławie. Potrzeba po prostu kogoś na pierwszy skład, ten chłopak w sytuacji podtrzymaniu wyniku, albo jako awaryjny zmiennik na mniej ważne spotkania jest jak najbardziej ok. Carrick, tak mi się wydaje długo nie pogra, Giggs też, a Jones, mam nadzieję, zostanie po prostu obrońcą z opcją stania się rzepem u nóg groźniejszych rywali. Odejście człowieka-kraba nie jest żadną koniecznością, koniecznością jest to, by ktoś zastąpił go w pierwszym składzie.



Co do reszty - zgoda, ale przyznam przemiana Biafry tak nagła i tak kontrastująca z poprzednimi wpisami lekko mnie szokuje :) Muszę się jeszcze przestawić, gdyby była strona Chelsea, to można by powiedzieć o zmianie w Marudę ;)

Fajnie jednak, że pojawiają się takie wpisy. Można podyskutować i nacieszyć oko składnymi wypowiedziami. Jest za co lubić tę stronę, nawet jeśli wszyscy zaczynamy teraz ostro smęcić i kręcić nosami:)
» 4 lutego 2014, 22:42 #7
Yaankes: Ty, jego skuteczność podań jest tak wysoka, bo zagrywa do najbliższego kolegi, nawet ja, czy ty mając taki rodzaj podań zrobilibyśmy 90% skuteczności, on jest po prostu mierny, nie ryzykuje, zagrywa najbezpieczniej jak się da, nie nadaje się i tyle.
» 5 lutego 2014, 01:16 #6
mally: Nie no spoko, brakuje nam jeszcze środkowego pomocnika, który widząc gdzie są boczni obrończy i jakich sprinterów ma koło siebie i za sobą ryzykuje. :)
» 5 lutego 2014, 02:18 #5
bar: Tom ma wysoką celność podań, bo podaje do Vidica, Evansa albo Evry, czyli do tyłu, zero podejmowania ryzyka a w odbiorze też szału nie ma...
» 5 lutego 2014, 11:14 #4
mally: W odbiorze pewnie nie. Kozakiem nie jest ten, który zaliczy 27 wślizgów na mecz, ale ten, który swoim ustawieniem uniemożliwi przeciwnikowi rozgrywanie piłki "po swojemu" ;)
» 5 lutego 2014, 16:45 #3
Snakus: podoba mi się Twoja kreatywność Biafra, miło się czyta takie artykuły.

co do pytań i odpowiedzi:
1. Osobiście mam nadzieję, że tak. Chyba nie wydał 37 milionów funtów tylko po to żeby marnować Matę na skrzydle...
2. Nie mam zielonego pojęcia, skrzydłowych mamy marnych jak nie wiem a środek z Matą mógłby się pokusić o jakieś składne akcje przeprowadzane w tym sektorze boiska.
3. Może nie będę komentował postawy tego grajka, jeśli to ma być nadzieja angielskiej piłki to pozdrawiam :)
4. Moim zdaniem powinien odejść do jakiegoś Sunderlandu, Newcastle czy Aston Villi. To nie ten poziom!
» 4 lutego 2014, 22:38 #2
Snakus: i te fakty upoważniają Ciebie do mówienia mnie co mam robić/pisać? nic bardziej mylnego, poćwicz jeszcze :)
» 4 lutego 2014, 23:34 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.