W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Chris Smalling twierdzi, że we wczorajszej konfrontacji ze Stoke City Czerwonym Diabłom zabrakło szczęścia do osiągnięcia pozytywnego rezultatu.
» Chris Smalling tłumaczy wczorajszą porażkę United
Trafienie Robina van Persiego na niewiele się zdało i podopieczni Davida Moyesa odnieśli pierwszą w historii porażkę na Britannia Stadium.
- Myślę, że przez większość meczu dominowaliśmy i przy innych okolicznościach trafilibyśmy do siatki The Potters. To było bardzo frustrujące doświadczenie. Przy pierwszym golu nie mogliśmy zrobić zbyt wiele, ale już na początku drugiej odsłony wróciliśmy do gry - powiedział Anglik.
- Sądziłem, że zdobędziemy kolejne bramki, ponieważ na to zasłużyliśmy. Piękny strzał Charliego Adama ponownie podciął nam skrzydła. Po przerwie nieustannie napieraliśmy i długo byliśmy w posiadaniu piłki. To nie był nasz dzień, co dobitnie potwierdził strzał Wayne‘a Rooneya z rzutu wolnego. Czasem tak się po prostu dzieje. Drużynę spustoszyły kontuzje, kilka decyzji podjęto na naszą niekorzyść, piłka odbija się od zawodnika w murze i rezultaty są widoczne. Mam nadzieję, że od tej chwili szczęście będzie po naszej stronie.
- Do pozytywów należy zaliczyć powroty Wazzy i Robina. W meczu z Cardiff City to dodało nam pewności siebie, podobnie jak transfer Juana Maty. Wczoraj także byliśmy zdeterminowani, nawet przegrywając. Nadal potrafimy stwarzać sobie sytuacje, innym razem wygralibyśmy ten mecz - zakończył Smalling.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (41)
HubsS1: "Trafienie Robina van Persiego na niewiele się zdało i podopieczni Davida Moyesa odnieśli pierwszą w historii porażkę na Britannia Stadium."
Ech Moyes, musisz te rekordy tak bić?
84cantona7: Przy takich tygodniówkach jakie zarabiają nasi zawodnicy liczą na przychylność losu zamiast na swoje umiejętności. Zaczynają mówić tym samym językiem co Moyes
eMGieKa: Wolałbym żeby nasi piłkarze liczyli na swoje umiejetności i wzięli się w garść. Jeden drugiego powinien w dupe kopnąć za to co gramy obecnie,a Ci licza na przychylnosc losu. ..
mickb: głupie gadanie gracza, który do MU sie nie nadaje ;|
Stoke wczoraj tez moglo wiecej strzelic po tym jak Chris wspaniale im pilki wykladal, tez im zabraklo szczescia...
ten grajek to 12 mln wyrzucone w bloto
brylaantowy: Moyesowi się parę rzeczy udaje - zmienia historie, tu ci wygrali na OT tylu lat, tamci od tylu, United od tylu lat nie jest twierdzą i wczoraj pierwsza porażka na Britannia Stadium, co jeszcze, aż strach pomyśleć..
Cleverli: Władze United podobno forsują pewien pomysł w FA, a mianowicie chodzi o to, żeby drużyna MU przystępowała do każdego meczu z dwubramkowym handicapem. Wtedy może walka o top 4 się uda.
84cantona7: Co wy chcecie od Majrona . Ma gość racje Czy bycie kibicem to znaczy ślepo patrzeć w to co się dzieje albo udawać że nic się nie dzieje. Kibic chce dla klubu jak najlepiej a nie ślepo patrzy i liczy na cud. Krytykuje bo w tej chwili ma do tego pełne prawo.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.