W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wszystko wskazuje na to, że Juan Mata zaliczy swój debiut w barwach Manchesteru United zaledwie trzy dni po sfinalizowaniu transferu z Chelsea.
» Juan Mata we wtorek zaliczy swój debiut?
Taką informacją podzielił się z dziennikarzami David Moyes, stwierdzając, iż bardzo chętnie zobaczyłby rekordowy nabytek mistrzów Anglii w grze już we wtorek.
- Juan nie jest zbyt daleki osiągnięcia pełnej sprawności fizycznej - wyznał Szkot.
- Oczywiście brakuje mu trochę ogrania w tym sezonie, gdyż nie występował w takiej liczbie spotkań w jakiej by sobie życzył, jednak chciałbym skorzystać z jego usług już w meczu z Cardiff City - zakończył Moyes.
uzil25: Nie wiem ile i czy grał coś w Chelsea w LM. Zasada jest taka, że jeżeli nie grał dwóch lub więcej niż dwa mecze dla Chelsea może grać. Nie jestem pewien czy po dwóch meczach, czy po więcej niż dwóch meczach ale na pewno jedna z tych opcji.
PaToManU: Jaki koniec Kagawy ? Przybycie Oezila to nie był koniec dla Cazorli ,spokojnie chłopak niech walczy jak neda swietni obaj to razem beda grac.
Kris91: No i teraz pozostaje pytanie: Czy Mata będzie impulsem przez który piłkarze tacy jak: Kagawa, Januzaj, Rooney, RVP, Valencia, Fellaini itp. pokażą niesamowicie silny i zgrany zespół czy też (co się zdarzało w przypadku Younga) wejdą w tą mizerię i sie do niej dostosują?
Osobiscie uważam pierwszą opcję za bardziej mozliwą bo Mata to ambitny chłopak, ponad to nie chce wypaść z kadry i mam nadzieję że zarazi tym pozostałych.
DevilFan: transfer Kagawy do United od początku był idiotycznym pomysłem Fegusona, no ale co my możemy znarnował jego potencjał przez ten cały okres w MU i nie dziwie się frustracji Kloppa.
NexaT: Za cienki na PL? Co ty biadolisz... człowieku.
Jak grał na swojej pozycji, to wszyscy się spuszczali nad jego dyspozycją, że jest dobry. Nic dziwnego, w końcu tam też błyszczał w Borussi.
A to, że większość jego występów była bardzo słabo, to wina tylko tego, że:
- mało grał
- grał na skrzydle
Drenus: Pomysł nie był wcale taki zły. Kagawa pierwotnie miał grać jako '10', za Rooneyem. Możliwość sprowadzenia do klubu RVP zmusiła SAF'a do cofnięcia Roo. Przez to wystawiał Japończyka na skrzydle, co w skrócie było zupełnie nietrafionym rozwiązaniem.
NexaT: - może ma już takie geny? W końcu to Azjata...
- na pewno nie gorzej od niektórych
- znowu geny
- bo wtedy grał jako 10? (w sumie... jakimi słabszymi rywalami? Gdyby byli tacy słabi, to nie okupowalibyśmy 7 miejsca)
- pieprzysz
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.