» Dwudziesty czwarty stycznia dla DevilPage.pl jest dniem wspomnień, wyciszenia oraz refleksji nad nieubłaganie przemijającym czasem. Dziś mija bowiem siódma rocznica tragicznej śmierci naszego redakcyjnego kolegi, Pawła "ssilenta" Cichańskiego.
Ciężko jest w kilku zdaniach objąć zasługi Pawła dla Devilpage.pl, bowiem był jedną z czołowych postaci w naszej redakcji, jak i dynamicznie rozwijającej się wówczas polskiej sceny Manchesteru United. Moglibyśmy zaczynać od pierwszej relacji live lub serwisie Ronaldo.devilpage.pl, kończąc na szatach graficznych i administracyjnych aspektach strony.
Trudno jest również napisać nam coś więcej na temat jego charyzmatycznej, lecz stonowanej postaci, zatem bardzo zachęcamy do przeczytania
wypowiedzi na temat Ssilenta sprzed kilku lat, które zebraliśmy od najbliższych mu ludzi. Nikt nie znał Pawła tak dobrze, jak ludzie, z którymi obcował na co dzień.
Życie idzie stale do przodu, podobnie jak nasz serwis, lecz zasługi Pawła z pewnością nigdy nie zostaną zapomniane. Był jednym z nas i podobnie jak my, dzielił pasję do Manchesteru United oraz miał swoje plany na przyszłość, których nie było dane mu zrealizować.
Dzisiejszego dnia, i nie tylko, łączymy się myślami z Pawłem oraz jego rodziną.
Z uwagi na powagę sytuacji, bardzo prosimy użytkowników o zachowanie pełnej kultury oraz szacunku. Wierzymy, że docenicie nasze starania, a przede wszystkim pokażecie dojrzałość, która tak cechowała Ssilenta. 
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
