Po awansie Manchesteru United do półfinału Capital One Cup, David Moyes jest przekonany, iż kluczowa w meczu ze Stoke City (2:0) była pierwsza bramka.
» David Moyes był bardzo zadowolony z postawy swoich graczy
- To było trudne i wymagające spotkanie - stwierdził chwilę po pojedynku Szkot. - Pierwsza bramka dzisiaj, niezależnie, która drużyna by ją zdobyła, była decydująca.
- Zagraliśmy dzisiaj naprawdę dobrze, chociaż nie potrafiliśmy sobie stworzyć dogodnych sytuacji strzeleckich. Z drugiej strony, nie pamiętam, żeby Stoke też jakieś miało. Kiedy zdobyliśmy pierwszego gola, pomyślałem, iż od teraz będziemy kontrolować spotkanie. Po strzeleniu drugiej bramki, wiedziałem, że dowieziemy ten wynik do końca.
- Warunki były tragiczne, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy to zawodnikom trudno było grać. Wiatr hulał nieustannie po całym obiekcie. Spytajcie jakiegokolwiek piłkarza, natychmiast powie wam, że nie ma nic gorszego niż granie przy porywistym wietrze.
- Manchester United jest stworzony do wygrywania pucharów, więc nie powinno nikogo dziwić, że tak przykładamy się do tych rozgrywek. Dla mnie i moich podopiecznych nie ma w tym nic dziwnego. To sport, zawsze chcemy wygrywać, a teraz możemy cieszyć się z awansu do półfinału - zakończył Moyes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.