Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Najlepsze parady: Gregg

» 20 listopada 2013, 11:11 - Autor: Biafra - źródło: ManUtd.com
W ramach 'Tygodnia bramkarzy' przedstawiamy wam kolejną wspaniałą interwencję golkipera Manchesteru United, tym razem biorąc pod lupę pojedynek Harry'ego Gregga i Jimmy'ego Hilla z półfinału Pucharu Anglii z 1958 roku.
Najlepsze parady: Gregg
» Harry Gregg to jedna z legend klubu
- W domu mam mnóstwo zdjęć z moimi interwencjami - przyznaje legenda United, Harry Gregg, który dołączając do Czerwonych Diabłów w 1957 roku stał się najdroższym bramkarzem świata.

- Zawsze uważałem siebie za szczęściarza mogąc grać dla takiej drużyny. Obrona strzału to instynktowna reakcja, co należy przecież do mojej pracy i nie uważałem nigdy tego, za coś wyjątkowego.

Jednak jest jedna parada, która zdecydowanie zasługuje na chwilę uwagi. - Było to podczas półfinałowego starcia w Pucharze Anglii przeciwko Fulham, zaraz po tragedii w Monachium - opowiada Harry. - Chodziło o strzał Jimmy'ego Hilla. Na zdjęciach możecie zobaczyć wielkiego irlandzkiego pajaca lecącego w powietrzu, aby skierować piłkę obok słupka. Miło się na to spogląda, ale tutaj jest też wielka zasługa fotografa.

Wspaniała interwencja Harry'ego okazała się kluczowa, gdyż United zremisowało 2:2 na Villa Park, aby w rewanżu na Highbury pokonać Fulham 5:3.


TAGI


« Poprzedni news
Smalling chce grać w kadrze na środku obrony
Następny news »
Chicharito pojedzie na swoje drugie MŚ

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (1)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.