Do grona piłkarzy Manchesteru United, którzy wezmą udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Świata w Brazylii dołączyli Patrice Evra oraz Nani, walnie przyczyniając się do awansu swoich reprezentacji na Mundial.
» Do grona piłkarzy Manchesteru United, którzy wezmą udział w Mistrzostwach Świata w Brazylii dołączyli Patrice Evra oraz Nani, walnie przyczyniając się do awansu swoich reprezentacji na mundial. Prawdziwą gwiazdą wtorkowych meczy barażowych był jednak były gracz United, Cristiano Ronaldo kompletując w starciu ze Szwedami hattricka.
Zarówno Portugalczyk, jak i Francuz musieli mocno napocić się we wtorkowy wieczór, gdyż po pierwszych spotkaniach drużyna Naniego miała zaledwie jedną bramkę przewagi nad Szwedami, a ekipa Francuza musiała odrobić dwa gole straty ze starcia z Ukrainą w Kijowie.
Jeśli chodzi o starcie Portugalii ze Szwecją to wszystko odbyło się tak, jak głośno zapowiadano jeszcze przed meczem - był to pojedynek Cristiano Ronaldo ze Zlatanem Ibrahimoviciem. Dwaj najlepsi napastnicy świata zdobyli wszystkie bramki we wtorkowej potyczce. Na dwa trafienia szwedzkiego snajpera, były gracz Czerwonych Diabłów odpowiedział hattrickiem, co sprawiło, iż ma on już na koncie 13 trafień w ostatnich 6 meczach i jest w tym roku najpoważniejszym kandydatem do Złotej Piłki.
Portugalia wygrała 3:2, a cały dwumecz 4:2, a gola w pierwszym meczu zdobył oczywiście Ronaldo. Gracz United, Nani spędził na murawie 90 minut.
Francja w międzyczasie zdołała nie tylko odrobić straty z pierwszego pojedynku, ale także ostatecznie przechylić szalę zwycięstwa oraz awansu na swoją stronę, pokonując Ukrainę 3:0. Strzelanie rozpoczął obrońca Liverpoolu, Mamadou Sakhou, a drugą bramkę dołożył gracz Realu Madryt, Karim Benzema. Ostatnie słowo w meczu paradoksalnie należało do gości, a dokładniej mówiąc do Ołeha Husiewa, który zdobył samobójczą bramkę na kilkanaście minut przed końcem spotkania.
Evra zaliczył bardzo dobry mecz, spędzając na murawie pełne 90 minut i walnie przyczyniając się do awansu Trójkolorowych.
Shinji Kagawa był jedynym graczem Manchesteru United, który mógł cieszyć się ze zwycięstwa w towarzyskim spotkaniu, gdyż Japonia z pomocnikiem mistrza Anglii w składzie (grał do 83 minuty) pokonała Belgię 3:2. Marouane Fellaini pojawił się na placu gry po przerwie.
Na Wembley Wayne Rooney, Tom Cleverley i Chris Smalling zaznali gorycz porażki, gdyż Anglia uległa Niemcom 0:1 po trafieniu Pera Mertesackera. Tylko Smalling spędził na murawie pełne 90 minut, bowiem Cleverley opuścił boisko po 64 minutach, a Rooney chwilę później.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.