Phil Neville opisał niedzielną wygraną Manchesteru United z Arsenalem jako mały, ale ważny krok w kierunku obrony tytułu.
» Sztab szkoleniowy zadowolony ze zwycięstwa
Trafienie Robina van Persiego z 27 minuty przesądziło o wyniku meczu na Old Trafford i pozwoliło zmniejszyć dystans do prowadzącego w tabeli Arsenalu na 5 punktów. Zwycięstwo smakuje tym lepiej, że noga powinęła się Manchesterowi City i Chelsea.
Przed napiętym, zimowym harmonogramem Czerwone Diabły nabrały rozpędu, więc Neville, który sześciokrotnie sięgał po tytuł Mistrza Anglii, jest przekonany, że wszystko zmierza obecnie w dobrym kierunku w drużynie Davida Moyesa.
- Te mecze z drużynami z czołówki tabeli są zawsze ciężkie, nikt się zbytnio w nich nie wychyla, ale myślę, że w obronie zagraliśmy bardzo dobrze. Stworzyliśmy najlepsze okazje w tym meczu. Takie spotkania najczęściej rozstrzygają się po stałych fragmentach gry. Wayne zagrał świetną piłkę, a Robin świetnie to wykończył - pisał młodszy z braci Neville na swoim Twitterze.
- W drugiej połowie mieliśmy okazję, żeby strzelić jeszcze dwie czy trzy bramki. To dobra wygrana w naszym wykonaniu i mały krok w kierunku, w którym chcemy się znaleźć. Jeśli w styczniu czy lutym będziemy w kontakcie z pierwszym miejscem w tabeli, to będzie dla nas doskonała pozycja.
- Kierujemy się w dobrą stronę. W tym tygodniu możemy się trochę bardziej zrelaksować i przygotować do meczu z Cardiff, który odbędzie się w ciągu kilku tygodni.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.