Ed Woodward na temat wpadek transferowych

Brytyjski księgowy postanowił publicznie wypowiedzieć się na temat poczynań klubu.

- Sprawa z pozyskaniem Cesca Fàbregasa spełzła na niczym z powodu polityki FC Barcelona. Ich struktura własnościowa sprawia, że przed sprzedażą jakiegokolwiek piłkarza musi odbyć się specjalna debata. Jesteśmy rozczarowani tym, że nie udało nam się sprowadzić większej liczby graczy, jednak od początku wiedziałem, że będzie to trudne okno transferowe - podkreśla Woodward.

- Nie chcieliśmy narzucać nowemu menadżerowi żadnego planu. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nie spisaliśmy się najlepiej. Na samym początku założyliśmy sobie, że potrzebujemy środkowego pomocnika oraz lewego obrońcy, lecz David Moyes chciał przede wszystkim spędzić dużo czasu z drużyną. Nie przedstawił nam długiej listy zawodników, których chce sprowadzić, to było unikalne okno transferowe.

- Podobnie było ze sprawą Wayne‘a Rooneya. Najważniejszym było, żebyśmy jasno wyrazili swoje stanowisko. Jestem zachwycony faktem, że ten gracz nadal nosi czerwoną koszulkę. To niezastąpiony piłkarz, a oglądanie go należy do przyjemności - podsumował Ed Woodward.