David Moyes określił mianem nonsensownych plotki angielskich dziennikarzy, którzy sugerowali jego konflikt z Robinem van Persiem.
» David Moyes zapewnia, że nie ma żadnego konfliktu pomiędzy nim, a Robinem van Persiem
Holenderski napastnik Manchesteru United miał mieć sprzeczkę z Moyesem przed środowym spotkaniem Ligi Mistrzów z Realem Sociedad. 30-latek nie znalazł się w składzie meczowym, choć Szkot zaraz po meczu tłumaczył, że zrobił to dla dobra Van Persiego, który narzekał na drobne urazy.
– To kompletny nonsens. Van Persie wykonuje dla nas fantastyczną pracę i w przeciwieństwie do tego, co piszecie, praca z nim jest przyjemnością. Trudno mi na to odpowiedzieć, bo Van Persie jest aż tak dobry – mówi Moyes.
– Wszystko to, co mówicie, to stek bzdur. Nie muszę nawet na to odpowiadać, bo to straszne brednie. Robin van Persie jest wspaniały, fantastyczny.
Moyes dokładnie wyjaśnia również przyczynę absencji Van Persiego w spotkaniu z Realem Sociedad.
– Robin przyjmował zastrzyki w jeden z małych palców u nogi. W spotkaniu z Szachtarem Donieck został natomiast mocno nadepnięty. Ma więc problem z palcami od dłuższego czasu. W poprzednim spotkaniu grał na zastrzykach przeciwbólowych, więc chcieliśmy tego uniknąć – tłumaczy Moyes.
– Van Persie uznał również, że to wpływa na jego pachwinę, więc wykorzystaliśmy okazję i daliśmy mu odrobinę czasu na dojście do siebie. Powiedziałem mu przed meczem z Southampton, że jeśli zagra, to opuści spotkanie w środku tygodnia – dodaje Szkot.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.