W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów, czas na rozgrywki Premier League. Manchester United w ramach 7. kolejki zmierzy się na Stadium of Light z Sunderlandem. Na Old Trafford nikt nie wyobraża sobie, aby po porażkach z Manchesterem City i West Bromwich Albion, drużyna Davida Moyesa zgubiła kolejne ligowe punkty. Początek spotkania w sobotę o 18:30.
» Po emocjach związanych z Ligą Mistrzów, czas na Premier League. Manchester United w ramach 7. kolejki zmierzy się na Stadium of Light z Sunderlandem. Na Old Trafford nikt nie wyobraża sobie, aby po porażkach z Manchesterem City i West Bromwich, drużyna Davida Moyesa zgubiła kolejne ligowe punkty. Początek spotkania w sobotę o 18:30.
Czerwone Diabły do spotkania z Sunderlandem przystąpią podbudowane występem w Champions League z Szachtarem Donieck (1:1). Choć mistrzowie Anglii z Donbas Areny nie wywieźli kompletu punktów, to pokazali niezłą grę w obronie. Zdecydowanie gorzej było w ofensywie i ten element koniecznie trzeba będzie poprawić.
Manchester United w sobotę będzie walczył nie tylko o ligowe punkty, ale także o chwilę spokoju dla Davida Moyesa, który od dotkliwej porażki z Manchesterem City (1:4) jest nieustannie krytykowany przez dziennikarzy i niektórych kibiców Czerwonych Diabłów. Trzecia z rzędu ligowa porażka mogłaby spotęgować złe emocje, a warto przypomnieć, że Manchester United po raz ostatni przegrał trzy kolejne ligowe mecze aż 12 lat temu.
Kibicom Czerwonych Diabłów otuchy może dodawać fakt, że Sunderland po raz ostatni pokonał Manchester United w marcu 1997 roku. Wówczas Czarne Koty wygrały na własnym stadionie 2:1 i jest to jedyne zwycięstwo spośród 24 starć pomiędzy aktualnymi mistrzami Anglii a Sunderlandem w Premier League.
Manchester United może więc nie mieć lepszego rywala, aby rozpocząć marsz w górę tabeli Premier League.
Kto? Sunderland vs Manchester United Kiedy? Sobota, 5 października O której? 18:30 Gdzie? Stadium of Light Kto sędziuje? Chris Foy
* Do gry w ekipie Sunderlandu wraca wypożyczony z Liverpoolu Fabio Borini. Gracz The Reds nie mógł wystąpić przeciwko swojemu klubowi w ostatniej kolejce.
* Steven Fletcher (przemieszczony bark), Wes Brown (łydka) i Andrea Dossena (udo) na pewno nie zagrają z Czerwonymi Diabłami.
* Największą wątpliwością Davida Moyesa przed meczem na Stadium of Light jest stan zdrowia Wayne'a Rooneya. Anglik na treningu poprzedzającym mecz z Szachtarem nabawił się drobnej kontuzji golenia. Jeśli Wazza doszedł już do siebie, to mecz powinien rozpocząć w podstawowym składzie
* Z drobnymi urazami borykają się także Rio Ferdinand i Tom Cleverley. Niewykluczone jednak, że obu zobaczymy na placu gry w spotkaniu z Czarnymi Kotami.
Przedmeczowe wypowiedzi
Przedmeczowe ciekawostki
* Najwięcej bramek w meczu Manchesteru United z Sunderlandem padło w 1950 roku. Spotkanie na Roker Park zakończyło się wówczas zwycięstwem Czerwonych Diabłów 5:3.
* Sunderland nie pokonał Manchesteru United w Premier League od 1997 roku.
* Czarne Koty w ostatnim meczu z Liverpoolem miały aż 23 strzały na bramkę rywala. To ich najlepszy wynik w Premier League od grudnia 2011 roku. Mecz z The Reds przegrali jednak 1:3.
* Manchester United po sześciu kolejkach ma na swoim koncie zaledwie 7 punktów. To najgorszy dorobek Czerwonych Diabłów w historii startów w Premier League.
* Wayne Rooney w ostatnich trzech ligowych spotkaniach zdobywał bramki z rzutu wolnego. Zawodnikiem, który poprzednio miał taką serię, był Cristiano Ronaldo (cztery gole w sezonie 2008/2009).