Co dalej z Ballackiem?

» 11 lipca 2005, 12:03 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Boss Bayernu Monachium Uli Hoeness powiedział, że jest przekonany co do przedłużenia kontraktu przez Michaela Ballacka z klubem z Allianz Arena.
Co dalej z Ballackiem?
» Manchester United
W prasie pojawiło się ostatnio mnóstwo komentarzy mówiących, że reprezentant Niemiec chce spróbować nowej drogi po zakończeniu kontraktu i jedną z tych dróg miałby być właśnie Manchester United. Nie mniej jednak Hoeness wierzy, że 28-letni pomocnik pozostanie nadal w klubie z Bawarii.

"Michael wie, że jego następny kontrakt jest najważniejszym w jego karierze." - powiedział Hoeness.

"Dlatego też próbuje znaleĽć się w jak najbardziej dogodnej dla siebie pozycji do negocjacji." - kontynuował.

Hoeness zaprzeczył również, że otrzymał jakiekolwiek oferty w sprawie transferu Ballacka: "Przyznaję również, że Michael i jego rodzina czują się bardzo dobrze tutaj w Monachium."

"On jest częścią naszej drużyny i ma w sobie wielki potencjał. Darzymy go szacunkiem takim na jaki zasługuje, i tak długo jak tylko sprawy finansowe będą uzgodnione Michael nadal będzie u nas występował." - dodał.

Z kolei trener Bayernu Felix Magath zaapelował do oby dwóch panów, aby jak najszybciej rozwikłali całą sytuację.

"Michael wie, że nie jest żadnym zwykłym starym zawodnikiem, tylko człowiekiem, który został wybrany do kierowania grą naszej drużyny w przyszłości, dlatego decyzja musi zapaść bardzo szybko." - powiedział Magath.

"Jeżeli zdecyduje się opuścić klub teraz, to my musimy zacząć szukać jego następcy. Z tego powodu potrzebujemy szybkiej decyzji teraz, a nie następnej wiosny." - zakończył trener Bayernu.


TAGI


« Poprzedni news
Mourinho: Chelsea znów będzie lepsza od United !
Następny news »
Lee Young-Pio blisko opuszczenia Holandii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.