Manchester United do lat 19 znakomicie zainaugurował rozgrywki UEFA Youth League. Angielski zespół po pełnym zwrotów akcji spotkaniu ostatecznie pokonał Bayer Leverkusen 4:3. Bohaterem gospodarzy okazał się niezawodny James Wilson.
» James Wilson rozpoczął i zakończył strzelanie na Salford City Stadium
Czerwone Diabły przed pierwszym gwizdkiem były faworytem tej rywalizacji z uwagi na fakt, iż opiekun gości, Nils Drube, postanowił włączyć do składu głównie zawodników z rocznika 1996. W sztabie szkoleniowym angielskiej ekipy pojawił się z kolei Paul Scholes.
Gospodarze fenomenalnie rozpoczęli to spotkanie, a znaczny udział przy bramce dla United miał golkiper Bayeru, Oliver Schnitzler. Niemiec wyszedł do piłki, jednak fatalnie się pomylił, a piłkę do pustej bramki skierował James Wilson. Na zegarze widniała wówczas dopiero czwarta minuta.
Popularni Aptekarze nie potrafili zorganizować swoich poczynań w defensywie, czego efektem był gol autorstwa Bena Pearsona w 10. minucie. Anglik przejął kiepskie podanie jednego z defensorów, popędził w pole karne i oddał precyzyjny strzał, który po rykoszecie zatrzymał się dopiero w bramce niemieckiej ekipy.
W 23. minucie meczu po raz pierwszy okazję do interwencji miał Pierluigi Gollini. Bramkarz gospodarzy pewnie poradził sobie z uderzeniem z dystansu w wykonaniu Francesco Gibaldiego.
Włoski golkiper musiał jednak skapitulować w 27. minucie. Paterson Nguendong pomknął lewym skrzydłem, posłał płaskie podanie w pole karne, które trafiło pod nogi Benjamina Henrichsa. Strzał napastnika Bayeru trafił w słupek, lecz futbolówkę do pustej bramki dobił Marc Brasnic.
Przyjezdni doprowadzili do wyrównania już dwie minuty później. Długie zagranie Nguendonga nie zostało wybite przez defensorów United, piłka znalazła się pod nogami Marca Brasnica, a ten minął Golliniego i podwoił swój dorobek bramkowy.
Niemiec do dwóch goli mógł dorzucić również asystę po fantastycznej kontrze Bayeru. Znakomitą okazję zmarnował jednak Benjamin Henrichs, który z kilkunastu metrów przeniósł futbolówkę nad poprzeczką.
Tuż przed upływem trzech kwadransów gry Joe Rothwell mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Andreas Pereira posłał wyśmienite podanie do Jamesa Weira, który wycofał piłkę na ósmy metr od bramki Bayeru Leverkusen. Wspomniany Rothwell huknął z całej siły, jednak jego uderzenie poszybowało wysoko nad bramką. Po chwili arbiter zaprosił piłkarzy obu ekip na przerwę.
Pierwszą niezłą okazję w drugiej połowie podopieczni Nicky‘ego Butta mieli w 60. minucie meczu. Niezły kontratak zakończył się podaniem Joe Rothwella do Andreasa Pereiry, lecz Belg nie zdołał trafić piłką w światło bramki.
Aptekarze odpowiedzieli już minutę później. Prosta strata w środku pola Manchesteru United spowodowała, że piłka znalazła się pod nogami kapitana gości, Maximiliana Wagenera. Niemiecki pomocnik samotnie pomknął w stronę bramki i precyzyjnym uderzeniem nie dał szans Pierluigiemu Golliniemu.
W 68. minucie dwóch zmian dokonał Nicky Butt. Plan gry opuścili utykający Ben Pearson oraz James Wier, a na ich miejsce weszli Josh Harrop i Matthew Willock.
Trzy minuty później trener United mógł cieszyć się z wyrównującej bramki. Sam Byrne otrzymał wyśmienite prostopadłe podanie, lecz jego uderzenie obronił Oliver Schnitzler. Z dobitką pospieszył jednak Andreas Pereira i na tablicy świetlnej ponownie widniał rezultat remisowy.
W 74. minucie Czerwone Diabły powinny wyjść na prowadzenie. James Wilson popisał się dynamiczną solową akcją, znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale nie potrafił zamienić tej szansy na bramkę.
Na kwadrans przed końcem spotkania gospodarze zostali znacząco osłabieni, ponieważ drugą żółtą kartkę obejrzał Patrick McNair.
Aptekarze mieli wyśmienitą okazję w 84. minucie meczu. Futbolówka dosyć przypadkowo znalazła w polu karnym Francesco Gibaldiego. Włoch stanął oko w oko ze swoim rodakiem w bramce Manchesteru United, ale jego uderzenie zostało zablokowane.
Dwie minuty później Callum Evans zastąpił na murawie Andreasa Pereirę.
W 88. minucie po raz kolejny fantastycznie zachował się James Wilson. Anglik w pojedynkę sforsował defensywę Bayeru i został sfaulowany w polu karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i potężnym strzałem w środek bramki zapewnił swojemu zespołowi upragnione trzy punkty.
W drugim meczu tej grupy Real Sociedad wygrał na własnym boisku z Szachtarem Donieck 3:2, co sprawiło, iż to Czerwone Diabły zajmują pierwsze miejsce w grupie A.
Manchester United - Bayer Leverkusen 4:3 (2:2)
(Wilson 4‘, 88‘ (k.), Pearson 10‘, Brasnic 27‘, 29‘, Wagener 61‘, Pereira 71‘)
Skład United: Gollini - Grimshaw, McNair, Ioannou, Rowley - Weir (Willock 68‘), Pearson (Harrop 68‘), Rothwell, Pereira (Evans 86‘), Byrne - Wilson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.