Park Ji-Sung idolem!

Peter Velappan zdaje sobie sprawę z tego, iż Azjaci nie mają łatwo w Europie ale jest mocno przekonany o tym, iż Park Ji-Sung świetnie sobie poradzi z nowym klubie. Tym bardziej, że przebywa w Europie już od kilku lat i Manchester nie jest jego pierwszym europejskim klubem:

„Park nie mógł lepiej trafić! Manchester United jest jednym z najwspanialszych i największych klubów na świecie!”

"Park jest już w tej chwili najlepiej rozpoznawanym sportowcem w swoim kraju może nawet w całej Azji. Jest idolem dla dzieci w swoim kraju, dzięki niemu piłka nożna staje się bardziej popularna. Jego popularność już jest wielka a teraz może już tylko przybierać na sile.”

„Piłkarze z Azji mają nieco pod górkę w Europie. Często mają problemy z aklimatyzacją w nowym otoczeniu. Jednak Parkowi to nie grozi, przebywa w Europie nie od dziś i na pewno świetnie sobie poradzi.”

„Azjaci pomimo, że jest ich ciągle niezbyt wiele w Europie stają się coraz lepszą i bardziej znaną ‘marką’ w piłkarskim światku.”

„Wszyscy z Azji bardzo cieszymy się z sukcesów naszych sportowców. Park Ji-Sung już osiągnął wielki sukces i wszyscy są z niego bardzo dumni. Jest niemalże na szczycie a może zajść jeszcze wyżej. To niesamowite!" – zakończył Peter Velappan.

Przypomnijmy, że Park przed przyjściem do Manchesteru grał w holenderskim PSV. Można powiedzieć, że ojcem sukcesu Koreańczyka jest obecny trener PSV Guus Hiddink. To właśnie Hiddink zauważył Parka najpierw jako trener reprezentacji Korei Południowej na świetnych w jej wykonaniu Mistrzostwach Świata 2002. Po Mundialu holenderski szkoleniowiec nie zawahał się postawić na swojego podopiecznego po raz kolejny i sprowadził Koreańczyka do Eindhoven już jako trener PSV. W obu przypadkach Park odgrywał kluczowe role w swoich zespołach i podkreślał przy tym, że człowiekiem któremu to wszystko zawdzięcza jest Guus Hiddink. Miejmy jednak nadzieję, że Park poradzi sobie pod okiem nowego trenera sir Alexa Fergusona równie dobrze jak pod okiem Guusa Hiddinka...

Należy wspomnieć także o tym, iż Park Ji-Sung nie jest pierwszym piłkarzem w Manchesterze pochodzącym z Azji Wschodniej. Tym pierwszym był chiński młodzian Dong Fangzhou, który obecnie przebywa na dwuletnim wypożyczeniu w belgijskim Royal Antwerp.