Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Vidić: Walczymy o najwyższe cele

» 13 sierpnia 2013, 11:47 - Autor: aruna12 - źródło: Sky Sports
Nemanja Vidić stanowczo zaprzeczył jakoby zmiana na stanowisku menadżera miała osłabić Manchester United.
Vidić: Walczymy o najwyższe cele
» Kapitan United jest dobrej myśli
Kapitan drużyny Czerwonych Diabłów stwierdził, że po tym jak do klubu przyszedł David Moyes, cele na ten sezon nie uległy zmianie.

– Szanujemy wszystkie opinie na nasz temat, ale wiemy jakim dysponujemy składem, jakie są wobec nas oczekiwania i jesteśmy skupieni na wygraniu ligi. Nie martwimy się tym co ludzie o nas mówią – zapewnił Vidić.

– Pokażemy, że znów możemy walczyć o najwyższe cele, czyli o zwycięstwo w Premier League i Lidze Mistrzów. Nie widzimy żadnego problemy – dodał Serb.

Obrońca przypomniał też, że piłkarze mają pracę do wykonania na boisku, a nie w telewizji, czy gazecie.

– Nigdy nie walczymy o swoje miejsce w mediach, wolimy walczyć grając w piłkę i znów będziemy to robić. Każdego sezonu, każdy piłkarz musi udowadniać, że jest wystarczająco dobry, by grać w tym klubie.

– Nic się nie zmieniło. W United zawsze są wielkie oczekiwania, bez względu na to kto jest menadżerem, prezesem, jacy są tu piłkarze. Gra się cały czas o to samo.

– Sir Alex był największym trenerem w historii piłki nożnej, ale ten klub wciąż będzie wielki, ktokolwiek będzie jego szefem, lub szkoleniowcem – oznajmił Vidić.

Piłkarz dodał też, że nie martwi się swoją sytuacją kontraktową. W czerwcu przyszłego roku obecna umowa stopera wygasa, a klub nie zaproponował póki co jej przedłużenia.

– Niczego nie oczekuję. Po prostu staram się grać najlepiej jak potrafię. Zobaczymy jak potoczą się moje sprawy i jakie są plany wobec mnie.

– Nie martwię się. Nie lubię składać deklaracji, co do ilości meczów jakie uda mi się rozegrać, ale czuję się w porządku – zakończył Vidić.


TAGI


« Poprzedni news
Moyes i Carrick pod wrażeniem kibiców
Następny news »
Evans zadowolony ze współpracy z Moyesem

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (10)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.