Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Moyes: Nie pokłóciłem się z Rooneyem

» 11 sierpnia 2013, 18:27 - Autor: matheo - źródło: sportsdirectnews.com
David Moyes po meczu o Tarczę Wspólnoty z Wigan Athletic (2:0) nie uniknął pytań o Wayne'a Rooneya. Szkocki menadżer Manchesteru United stanowczo zaprzeczył spekulacjom prasy, która sugerowała, że pokłócił się z angielskim napastnikiem.
Moyes: Nie pokłóciłem się z Rooneyem
» David Moyes wyjawił, że Wayne Rooney trenował z rezerwami Manchesteru United na własne życzenie
Rooney nie zagrał w niedzielę na Wembley, choć w ubiegłym tygodniu trenował z rezerwami Czerwonych Diabłów.

– Nie pokłóciłem się z Wayne'em. Niektórzy z Was piszą nieprawdę – zwrócił się Moyes do dziennikarzy.

– Rooney zagrał w rezerwach, bo o to poprosił. Nabawił się kontuzji barku, więc wykorzystaliśmy go jako wolnego gracza. Grał w rezerwach i pierwszym składzie. Każdy, kto napisał, że się pokłóciliśmy, po prostu wprowadził w błąd czytelników – dodał Moyes.


TAGI


« Poprzedni news
ESPN: Rooney odejdzie do Chelsea
Następny news »
Law zadowolony ze zdobycia Tarczy Wspólnoty

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (9)


Klimaa: Dopóki nie będzie ostatecznego rozstrzygnięcia przyszłości Rooneya będziemy mogli przeczytać o każdej teorii spiskowej.
» 12 sierpnia 2013, 11:10 #3
swees: Pokłócić to się może nie pokłócili ale wszyscy wiedzą jak wyglądają stosunki pomiędzy nimi.
» 11 sierpnia 2013, 18:46 #2
mcis: tego wlasnie nie wie nikt.... tylko oni....
» 11 sierpnia 2013, 18:59 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.