W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Rio Ferdinand podziękował kibicom za wsparcie, po zakończeniu swojego benefisowego meczu.
» Rio Ferdinand był rozczarowany porażką w jubileuszowym spotkaniu
Anglik był zawiedziony, że Czerwone Diabły nie były w stanie wygrać meczu z Sevillą, ale spotkanie dostarczyło mu też wielu wzruszeń. Kibice zgotowali mu m.in. owację na stojąco.
– Jestem zwyczajnie rozczarowany, że nie udało nam się dzisiaj wygrać. Nasza gra poprawiła się trochę po przerwie, ale wszyscy jesteśmy przybici. Co nie zmienia faktu, że zamierzamy zwyciężyć w niedzielę – powiedział Ferdinand po meczu.
– Doceniam wasze wsparcie. Dziękuję wszystkim, którzy zdecydowali się przyjść dziś na stadion, mam tu mnóstwo przyjaciół i członków rodziny. Cudownie jest świętować z wami, kibicami, którzy zrobili dla nas tak wiele – dodał obrońca.
– Marzyłem o zwyciężaniu, byciu zwycięzcą, trzymaniu trofeów w swoich rękach. Przyszedłem tutaj i okazało się to trampoliną do sukcesów. To zaszczyt grać dla tego klubu przez tyle lat. Będę to robił dopóty, dopóki sami nie każą mi odejść. Kocham to miejsce. Stałem się chłopakiem z Manchesteru – wyznał wyraźnie wzruszony jubilat.
– Bardzo potrzebujemy waszego wsparcia. Mamy teraz nowego trenera i wszyscy muszą stać za nim murem – zakończył Ferdinand.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Szkoda że klub wygrał tego meczu. Niemniej jednak bardzo fajnie że zorganizowano mecz dla tak ważnej postaci dla klubu jaką z pewnością jest RF.
increase: Nie zapominaj, że zmienił się również sztab szkoleniowy. Zawodnicy mówili, że treningi teraz są dużo cięższe, więc nie oczekujmy gry na 100% podczas okresu przygotowawczego. Do tego SAF często nie był obiektywny i stawiał na swoich ulubieńców, a Moyes patrzy na każdego jednakowo i chce sprawdzić kto będzie się najlepiej sprawował na danej pozycji. Tak więc uspokójcie się. Nigdy nie można tracić wiary i nadziei.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.