W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Angelo Henriquez po zdobyciu bramki w towarzyskim meczu z AIK Fotboll (1:1) ma ochotę na więcej. Chilijski napastnik liczy, że David Moyes da mu szansę na zaprezentowanie pełni swoich umiejętności w sezonie 2013/2014.
» Angelo Henriquez może być zadowolony ze swojego występu w meczu z AIK Fotboll
– Udział w meczu pierwszej drużyny i zdobycie bramki było dla mnie wspaniałym momentem – mówi Henriquez.
– Możliwość treningów z pierwszym składem i spędzanie czasu z zawodnikami to fantastyczna sprawa. Uczę się od nich bardzo dużo.
Niewykluczone, że Henriquez swoją koleją szansę w Manchesterze United otrzyma w niedzielnym meczu o Tarczę Wspólnoty z Wigan Athletic. Chilijczyk z pewnością nie przejdzie obok tego spotkania obojętnie, bo w ekipie The Latics spędził ostatnie pół roku na wypożyczeniu.
– Wigan zajmuje szczególne miejsce w moim sercu i z pewnością będzie to dla mnie wyjątkowy mecz. Nie mogę się doczekać tego spotkania. Mam nadzieję, że uda nam się uzyskać korzystny rezultat, bo zdobywanie trofeów jest dla nas bardzo istotne – przekonuje Henriquez.
– Czas spędzony w Wigan Athletic bardzo mi pomógł. Gra w pierwszym składzie w Premier League i FA Cup była znakomitym doświadczeniem. Najważniejsze, czego się nauczyłem, to to, że Premier League jest jedną z najlepszych lig na świecie i w każdym meczu musisz grać najlepiej jak potrafisz.
– Cały czas chcę się rozwijać i wiem, że aby to robić, muszę ciężko trenować i dawać z siebie wszystko – dodał Chilijczyk.
Lynryx: Od Machedy na pewno, od Welbecka w pewnych aspektach- być może. Ale na pewno nie w taki sposób, że byłby go w stanie wygryźć, to zupełnie inni piłkarze. Niemniej istotnie, dobrze się patrzyło na Angelo wczoraj, był jednym z nielicznych jasnych punktów ostatniego spotkania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.