Ferdinand: Śledzimy plotki transferowe

– Przychodzimy do klubu, patrzymy w gazety, przeglądamy media społecznościowe i mówimy: 'Tamci kupili tego, tamten poszedł tam, co o tym myślicie, czy jest aż tak dobry? Nie sądzę, to ogromna strata pieniędzy' – przyznaje Ferdinand.

– Jesteśmy tacy sami jak goście przesiadujący w pubie. My po prostu siedzimy na boisku treningowym. Ludzie nie spodziewają się tego po nas, bo jesteśmy piłkarzami – dodaje Anglik.

Ferdinand na łamach BBC Sport zdradza jeszcze jedną tajemnicę z szatni Manchesteru United. Phil Neville, który jest obecnie członkiem sztabu szkoleniowego Czerwonych Diabłów, wrócił na Old Trafford jako odmieniony człowiek.

– Na boisku już nie mówimy sobie z Philem po imieniu. Teraz zwracamy się do niego 'trenerze'. Phil zmienił swój numer, nie pozwala już nikomu na telefony. Kiedyś dużo z nim rozmawiałem i SMS-owałem, ale to się skończyło. Z dotychczasowych obserwacji wiem, że naprawdę się zmienił – stwierdza Rio.