Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Moyes zmartwiony stanem boiska w Hongkongu

» 26 lipca 2013, 22:20 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Manchester United w poniedziałek zmierzy się z Kitchee FC (14:00) w ramach ostatniego meczu australijsko-azjatyckiego tournée. David Moyes nie kryje swoich obaw przed tym spotkaniem.
Moyes zmartwiony stanem boiska w Hongkongu
» Piłkarze Manchesteru United w poniedziałek zmierzą się z Kitchee FC
Zmartwienia nowego menadżera Czerwonych Diabłów nie są oczywiście spowodowane klasą rywala, a stanem boiska w Hongkongu. Na murawę tamtejszego stadionu narzekali już piłkarze Sunderlandu i Tottenhamu, którzy niedawno rozgrywali tam towarzyskie spotkania. Jan Vertonghen (Tottenham) nabawił się nawet poważnej kontuzji kostki.

W najbliższych dniach pogoda w Hongkongu raczej się nie poprawi. Metrolodzy spodziewają się ulewnych opadów, co tylko pogorszy stan murawy na hongkońskim stadionie.

– Mam swoje obawy odnośnie stanu boiska. Wszystko z powodu pogody, ale to jest poza naszymi mocami. Nic na to nie poradzimy – mówi Moyes.

– Jedziemy do Hongkongu i mamy nadzieję, że warunki się poprawią, a stan murawy będzie lepszy niż ostatnio – dodał szkoleniowiec United.


TAGI


« Poprzedni news
Zaha: To było wspaniałe uczucie
Następny news »
Zaha chce strzelać więcej bramek dla United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (16)


diament: Wszystko ok, ale czemu Thiago mowi o sobie w trzeciej osobie?
» 27 lipca 2013, 10:32 #8
rc7: Pewnie czuje że będzie kolejna porażka ,a na coś winę trzeba potem zwalić .
» 27 lipca 2013, 08:51 #7
DEPE: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.07.2013 08:47

gdybys byl informatykiem i dostal komputer ktory sie ciagle zawiesza powiedzialbyl: nie. gdybys byl koszykarzem i przyszlo ci grac na parkiecie z powylamywanymi deskami powiedzilabys: nie. tak samo pilkarz ma pelne prawo zadac jak najlepszych warunkow do swojej pracy. po to ktos wymyslil gre na murawie zeby grali na murawie a nie na kartoflisku. tak samo kibic chce ogladac gre plynna, za to placi pieniadze, czasy fruwajacych pilek z wysp lat 70tych juz dawno minely.
» 27 lipca 2013, 08:46 #6
HuiSton: gdyby mi się komputer co chwila wieszał to bym to naprawił a nie powiedziałbym: nie.
wiem że to aluzja... ale mógłbyś wymyślić coś bardziej, mądrego.
» 27 lipca 2013, 11:23 #5
DEPE: Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.07.2013 11:50

wiec jak mozna naprawic boisko?:) moyes ma wyjsc ze szpadlem i wyrownac? dzis ida za duze pieniadze w futbol zeby ryzykowac gre na kartofliskach i kontuzje pilkarzy. Zreszta Moyes nie jest jedyny, Wenger co chwila tak sie wypowiada, a taki V.Boas razem z trenerem Sunderlandu (!!) tez mieli wielkie pretensje o stan boiska po ostatnim sparingu.
» 27 lipca 2013, 11:49 #4
szabo1878: on niech sie przejmuje wynikiem a nie murawa!
» 26 lipca 2013, 22:55 #3
HuiSton: sorry za dubelek, ale
hahaha MOYES OUT

luuuudzie, aż mi szkoda komentować te niektóre komentarze, taki się tu niski poziom zrobił, że naprawdę, szkoda mi robić sobie wstyd komentując takie wpisy...
» 26 lipca 2013, 22:48 #2
diament: To raczej bedzie wymówka jesli przegramy
» 26 lipca 2013, 22:42 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.