W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
David Moyes ujawnił, że już przed wylotem na przedsezonowe tournée Wayne Rooney obawiał się o stan swojego ścięgna. Ostatecznie Anglik przez około miesiąc będzie wyłączony z gry.
» Moyes nie chciał ryzykować zdrowia swojego podopiecznego
27-letni napastnik przeszedł prześwietlenie, które wykazało uraz. Rooney niezwłocznie wróci do Manchesteru, by poddać się leczeniu.
- To naprawdę rozczarowujące - powiedział Moyes dla MUTV.
- W dniu, w którym wsiadaliśmy do samolotu Wayne czuł napięcie w swoim ścięgnie. Miało to miejsce pod koniec treningu i nie sądziliśmy, że wyniknie z tego coś poważniejszego. Jednak po długim przelocie zdecydowaliśmy, że wykonamy odpowiednie prześwietlenie.
- Pomyśleliśmy, że warto dokładnie sprawdzić, co dolega piłkarzowi i okazało się, że badanie ujawniło drobne uszkodzenie ścięgna. Nie będziemy ryzykować, bo nie ma sensu, żeby Wayne w dalszym ciągu uczestniczył w przygotowaniach. Będzie przebywał w Aon Traning Complex, gdzie podda się kompleksowemu leczeniu - wyjaśnił menadżer Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (40)
WigdorDevil: no tak wiemy ze słowo boss to znaczy szef,ale przeciez przynajmniej mi sie kojarzy , że trener musi sobie zasluzyc zeby tak do niego zawodnicy mówili :) no chyba ,że naprawde w Anglii zawodnicy do kazdego trenera tak sie zwracają ,to mój błąd :D Mi sie koajrzy ,że tak zwracają sie zawodnicy to tak doswiadczyonych trenerów jak SAF czy Busby :D
MrKubinho: ale jesteście dziwni przeciesz BOSS to znaczy szef więc jak by nie patrzeć to jest ich szefem i to obojętnie czy jest tutaj 1 tydzień czy 20 lat ...
western: Czy ja jestem kibicem? Hehe od 14 lat wiernie kibicuję mojej drużynie, oglądam mecze i interesuje sie wieloma aspektami klubu. Więc nie mów mi, ze "jęcze jak babka". Wyrażam swoje zdanie, bo chyba każdy może je wyrażać w komentarzach na tej stronie tak? Chłopaku płakałem i nie mogłem spać jak Ferguson odszedł i mi nie mów, że nie jestem prawdziwym kibicem! Bo chu*a wiesz o moim kibicowaniu! Po prostu uważam, że w moim ukochanym klubie potrzeba playmakera i będę tak uważał dopóki w Teatrze Marzeń się takowy nie pojawi. Proste?
western: I jeszcze taka drobnostka. Nie nazywaj mnie niedzielnym kibicem, bo podejrzewam, że jeszcze nie masz tylu niedziel, ile ja spędziłem na oglądaniu United w Premier League.
western: David gdzie są wzmocnienia środka pola? Ogłoście wreszcie transfery, które wprawią w euforię kibiców. Nie popełniaj tych samych błędów, które przytrafiały się nam wcześniej. Nie mamy już środka Paul Scholes - Roy Keane. Już dawno go nie mamy.. niestety :( i nie będziemy mieli. Trzeba wspomóc Carricka, bo raz - nie ma już 20 lat, a dwa - sezon życia może już mu się nie przytrafić. My jako zespół czołówki światowej potrzebujemy kalsowych graczy i klasowych zmienników. My kibice wierni od wielu lat chcemy nadal ekscytować się finałami Ligi Mistrzów z udziałem Diabłów. Wierzę w Januzaja i mam nadzieję, że Moyes go wprowadzi ale to melodia przyszłości. Manchester United ma na prawdę świetnie obsadzone większość pozycji oprócz.... najważniejszej - środka pola. Potrzeba nam wirtuozów, a nie tylko solidnych rzemieślników. Zawsze będę uważał, że typowy kreatywny rozgrywający jest najważniejszym punktem każdej solidnej drużyny. pozdrawiam
listek007: Za chwilę będą dziesiątki spiskowych teorii o transferze Wazzy do Farcy, Chelsea czy Arsenalu (to ostatnie jest żałosne ale zostawmy to). Menedżer wypowiedział się o tym, koledzy z zespołu potwierdzili to mówiąc że jest w świetnej formie więc jak dla mnie jest sprawa zamknięta. Co mają jeszcze zrobić? Dać tyła dziennikarzom mówiąc przy tym że nigdzie nie odchodzi? Dla mnie ta sprawa jest rozdmuchana przez durnych pismaków, podobnie jak w 2010. Roo nigdzie nie dał oficjalnej wypowiedzi, a oni go przymierzali do City. Najprawdopodobniej nie był zadowolony ze swojej pozycji na boisku i słusznie, bo powinien grać tylko w ataku. Wyraził swoje niezadowolenie a durne portale zaczęły go łączyć nawet z Arsenalem. Niech się ten sezon zaczyna, kupmy kogo mamy kupić i skończą się farmazony wymyślone przez pismaków. A ci co go wyzywają od zdrajców niech się nad sobą zastanowią.
mcis: po pierwsze: byla oficialna wypowiedz Roo o checi transferu.
po drugie: nie bylo oficialnej wypowiedzi Roo o checi pozostania w zespole, wiec w tej chwili jest tylko wypowiedz Moyesa, ze nigdzie go nie pusci.
ja tam uwazam, ze kontuzja jest jak najbardziej prawdziwa, bo Moyes nigdy by nie zwolnil zawodnika z tourne.
mcis: tak, sam Rooney potwierdzil chec transferu. jesli nie pamietasz to cofnij sie w newsach o kilka tygodni.... skoro nie wycofal sie z tego, to klub moze go juz tylko trzymac na sile, a z tego bedzie wiecej szkody niz korzysci.....
increase: Przypomnę, że Wazza poprosił o transfer nie wiedząc, że SAF odchodzi. Po zmianie menadżera mógł zmienić zdanie, jeżeli ten zaproponował mu stałe miejsce w napadzie. To byłoby dość logiczne.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.