W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nieco ponad dwie godziny temu Manchester United wydał oświadczenie dotyczące stanu zdrowia Wayne‘a Rooneya.
» Manchester United wydał oświadczenie dotyczące stanu zdrowia Wayne‘a Rooneya. Angielski napastnik na czwartkowej sesji treningowej doznał urazu ścięgna udowego. Pierwsze prognozy donoszą, że Wazza będzie niezdolny do gry przez najbliższy miesiąc. Czerwone Diabły pierwszy sparing rozegrają już w sobotę.
Angielski napastnik na dzisiejszej sesji treningowej doznał urazu ścięgna. Pierwsze prognozy donoszą, że Wazza będzie niezdolny do gry przez najbliższy miesiąc.
27-latek opuści przedsezonowe tournée i niezwłocznie wróci do Anglii, by walczyć z kontuzją.
sprite1080: Przeciez nikt w MU nigdy oficjalni nie powiedzial ze my sie nim w ogole interesujemy :) nie mniej jednak jezeli tak bylo to widac ze z odejsciem SAFa nic sie nie zmienilo i podczas kiedy inni kupuja kogo chca to my sie targujemy...
Reno: heheh widze, ze wszyscy pomysleli o tym samym. Coś w tym jest. Ale jak to sie mowi, zaden zawodnik nie jest wazniejszy od klubu. Dla United zaczyna sie nowa era, nie wiadomo czy dobra czy zła, ale nowa. Moze byc i bez Rooneya.
emenems: Jak tak czytam wasze komentarze, zastanawiam sie czy wy oby na pewno wiecie jak działa transfer. Poszedł negocjować kontrakt, dobre. XD Musi być MUSI zgoda od klubu której Wazza nie dostanie. Ma jeszcze kontrakt na dwa sezony. Czyli jego negocjacje może odłożyć na pózniej. Ja osobiście mam nadzieje, ze zostanie i nie zrobi akcji jak Modric który olewal treningi żeby dostać transfer na ławkę. ;D
Klimaa: Jeśli to prawda i Wayne jest naprawdę kontuzjowany to ma wielkiego pecha. Będzie trzeba obejść się bez niego na początku sezonu bo na pewno nie dojdzie do dobrej dyspozycji przed rozpoczęciem rozgrywek.
Kobeman25: Bardzo ciekawa sprawa...Z jednej strony można pomyśleć,żę gdyby udawał lub z kimś się dogadał to po co leciałby do Tajlandii żeby zaraz wracać?z drugiej strony może rzeczywiście miał takiego pecha,że od razu doznał kontuzji...lub trzecia kwestia bardziej zagmatwana,że poleciał wiedząc,żę zaraz wróci z (niby)kontuzją tylko po to żeby gazety się nie domyśliły,żę jest z kimś dogadany...bo gazety i tak będą spekulować ale większość pomyśli po co by tam tyle leciał żeby zaraz wracać?...Zobaczymy jak to się zakończy ale coś czuje,że w przyszłym sezonie Rooney nie będzie u nas grał...obym się mylił...Jeśli chodzi o kase to żegnam go od razu ale jeśli o nowe wyzwania to trudno niech idzie gdzie chce ale na pewno będzie tego kiedyś żałował bo z Manchesteru United można odejść tylko na emeryture każde inne odejście to krok wstecz!!
Michal88: oooo smierdzaca sprawa,pierwsza mysl jaka mi do glowy wpadla to "juz po Roo" tak logicznie myslac to wydaje sie byc oczywiste ze to juz koniec jego kariery w barwach United ale z drogiej strony kontuzja nie wybiera i moze dopasc kazdego gracza w kazdej chwili a na korzysc zwolennikow zostania Roo na OT przemawia tez fakt ze zeby leciec do Tajlandi na drogi koniec swiata i byc juz z kims dogadanym w sprawie zmian barw i zeby po tak dlugim locie pierwszego dnia symulowac kontuzje to az takich baranow to na tym swiecie chyba nie ma
sprite1080: No to Neville poprowadzil pierwszy trening :) tak swoja droga oby ten caly niwy sztab poza ambicjami i sentymentem posiadal wystarczajaca wiedze i umiejetnosci
Fenek: Hehe dobre ;P
a tak na poważnie każdy mówi że Waza nie na sprzedaż z Moyesem na czele, tylko że to Roo rozdaje karty jeśli dla niego MU nie jest już interesujące to jeśli nie teraz to za jakiś czas odejdzie za darmo.
Dyk11: Może żeczywiście to jest kontuzja...myśle że to nie jest tak że rooney chce odejść do innego klubu chodźby nawet to David powiedział stanowczo 2 razy że Wayen Rooney nie jest na sprzedaż i jeszcze do tego ma kontrakt ważny do 2015 roku i jak się klub nie zgodzi na przejście roo to on nigdzie nie może odejść tak więc bez spiny miejmy nadzieje że w pierwszym meczu sezonu Wayen zdobedzie bramke ;)
Diabelred: ahahahahhaahaha mogl to byc kazdy ,a akurat trafilo na Roo przypadek :)? Rowniez uwazam, ze to tylko wymowka z ta nagla kontuzja. Czy to faktycznie byla kontuzja przekonamy sie pewnie juz niedlugo ;)
donbartolo: Ludzie bardzo fajnie się czyta te wasze podejrzliwe komentarze. Wy naprawdę myślicie że to jest tak że WR powiedział że coś go zabolało i poleciał do domu. Myślicie że z United nie poleciał żaden lekarz?
diament: Szkoda ze wraca mialem nadzieje go zobaczyc w tej najlepszej od 5 lat formie... Pozatym jedynym napastnikiem w kadrze na tournee bedzie Danny obawiam sie o to czy da se rade jako jedyny napadzior
Akwinata: Nie wydaje mi się, żeby wyjechał na tournee i robił takie szopki, bo to jest mało profesjonalne. Z tego, co pamiętam, van Persie jak rozmawiał z United, w ogóle nie brał udziału w przygotowaniach z Arsenalem, więc może faktycznie Rooney złapał kontuzję. Tak czy siak - życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia i powodzenia.
Kobeman25: Bardzo ciekawa sprawa...Z jednej strony można pomyśleć,żę gdyby udawał lub z kimś się dogadał to po co leciałby do Tajlandii żeby zaraz wracać?z drugiej strony może rzeczywiście miał takiego pecha,że od razu doznał kontuzji...lub trzecia kwestia bardziej zagmatwana,że poleciał wiedząc,żę zaraz wróci z (niby)kontuzją tylko po to żeby gazety się nie domyśliły,żę jest z kimś dogadany...bo gazety i tak będą spekulować ale większość pomyśli po co by tam tyle leciał żeby zaraz wracać?...Zobaczymy jak to się zakończy ale coś czuje,że w przyszłym sezonie Rooney nie będzie u nas grał...obym się mylił...Jeśli chodzi o kase to żegnam go od razu ale jeśli o nowe wyzwania to trudno niech idzie gdzie chce ale na pewno będzie tego kiedyś żałował bo z Manchesteru United można odejść tylko na emeryture każde inne odejście to krok wstecz!!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.