Saha zostanie, van Nistelrooy nie?
» 28 czerwca 2005, 22:41 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Manager Manchesteru Sir Alex Ferguson tłumaczył ostatnio napastnikowi Diabłów Luisowi Saha, aby ten nie podejmował żadnych kroków w kierunku odejścia z drużyny.
Jak podaje The Guardian Saha, który ostatni nieudany sezon może zganiać na kontuzje, wraca do zdrowia, jednak ma na uwadze również powrót po długo miesięcznej kontuzji Ole Gunnara Solskjaera, dlatego też zastanawia się nad swoją przyszłością w zespole.
Nie mniej jednak Ferguson, który zapłacił Fulhamowi Ł12.8 milionów za Francuza 18 miesięcy temu powiedział, że jest on ciągle integralną częścią jego planów.
Z kolei jak podaje inna gazeta The Sun kolejny napastnik Ruud van Nistelrooy jest łączony z sensacyjnym przejście do klubu wujka Romana Chelsea Londyn.
Jak podaje gazeta manager Chelsea Jose Mourinho jest niesamowicie zdeterminowany i szykuje szokującą kwotę za Holendra. Całą tą sytuacje miałaby wywołać frustracja po odrzuconych ofertach za kolejnych wielkich napastników.
Do tej pory próby Mourinho nie przyniosły żadnych skutków, a starał się on o takie gwiazdy jak napastnik Barcelony Samuel Eto'o, gwiazdor Interu Mediolan Brazylijczyk Adriano, gwiazdor AC Milanu Andriy Shevchenko, czy napastnik Juventusu David Trezeguet. Jak wiemy wszystkie te oferty składane przez Chelsea zostały od razu odrzucone.
Ostatnio głośno było o tym, że Van Nistelrooy chce opuścić Manchester i dołączyć do Realu. Jednak gdyby Mourinho i wielkie pieniądze Chelsea Londyn wkroczyły do akcji mogło to by mieć znacznie większy sukces, niż w przypadku poprzednich prób z innymi gwiazdami.
Osobiscie wydaje mi się, że te wszystkie spekulacje są wymyślone i obaj napastnicy zostaną w klubie, jednak w każdych informacjach jest zawsze szczypta prawdy, dlatego nigdy nic nie wiadomo.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.