Atuty kolegów: Anders Lindegaard

Idea jest bardzo prosta: zawodnik losuje karty z imionami dwóch piłkarzy United, a następnie udziela odpowiedzi na dotyczące ich zagadnienia. Tym razem w zabawie wziął udział Anders Linegaard, który opisywał Ashleya Younga oraz Rio Ferdinanda.

Ashley Young

Kluczowy atut?

- Myślę, że Ashley posiada dwa znaczące atrybuty. Po pierwsze jest bardzo zdyscyplinowany. Wiadomo, czego można się po nim spodziewać. Dobrze wykonuje swoje zadania nie tylko w ataku, ale także w obronie. Jeśli chodzi o drugi atut, to zdecydowanie są to jego dośrodkowania. Myślę, że te wrzutki można zaliczyć do grona najlepszych na świecie.

Jaki jest poza boiskiem?

- To bardzo miły facet. Mieszkam niedaleko niego i często przy okazji różnych wyjazdów Ashley mnie podwozi. Myślę, że można go opisać jako zrelaksowanego i rodzinnego człowieka.

Jak gra się przeciwko niemu na treningu?

Łatwo. On ma charakterystyczne dla siebie zagrania, więc bramkarze zwykle są na nie przygotowani. Muszę powiedzieć, że Ashley rzadko zdobywa bramki na treningach.

Jak opisałbyś jego styl ubierania?

- Myślę, że jego styl jest w porządku. To chyba jeden z najlepiej ubranych piłkarzy Manchesteru United.

Jaki ma gust muzyczny?

- Tutaj także uważam, że Ashley wybiera całkiem nieźle. Z tego co wiem, to lubi zarówno hip hop, r&b, jak i muzykę house

Rio Ferdinand

Kluczowy atut?

- Jest bardzo zorganizowany. To oczywiście silny i bardzo doświadczony obrońca, który umie dobrze pokierować linią defensywną. Rio zawsze chce wygrywać, co także jest sporą zaletą.

Jaki jest poza boiskiem?

- To typ żartownisia. Czasem powinien znać granicę, lecz sądzę, iż to jeden z bardziej zabawnych graczy w szatni. Raz zrobił mi zdjęcie, kiedy na treningu miałem na sobie długą kurtkę przeciwdeszczową. Bardzo go to rozbawiło, więc później sam ją założył, ubrał też moje rękawice i wrzucił fotografię na Twittera. Stałem się więc jedną z ofiar jego poczucia humoru.

Jak gra się przeciwko niemu na treningu?

- Bardzo dobrze gra mi się przeciwko niemu. Jego drużyna często przegrywa na zajęciach, więc dobrze znaleźć się po drugiej stronie boiska.

Jak opisałbyś jego styl ubierania?

- To jeden z dwóch najlepiej ubranych ludzi w naszej szatni oprócz Ashleya. Rio nie boi się próbować czegoś nowego. Wszyscy piłkarze ubierają się podobnie, ale on często wkłada na siebie coś zupełnie innego. Pamiętam, jak ubrał pewne buty niedługo po tym żarcie z kurtką. To obuwie miało kształt palców i było absolutnie okropne! Nie mam pojęcia, jak takie coś uszło mu bezkarnie.

Jaki ma gust muzyczny?

- Muzyka jest dla niego bardzo ważna. Jego gust muzyczny jest szerszy, niż większość ludzi sądzi. Rio słucha niemal wszystkich rodzajów. Sądzę, że ma bardzo dobry gust.