Żywa legenda klubu z Old Trafford, sir Alex Ferguson na emeryturze będzie miał wreszcie czas na spełnienie jednego ze swoich marzeń, jakim jest rejs na wyspy wzdłuż północno-zachodnich wybrzeży Szkocji.
» Sir Alex Ferguson wreszcie ma czas na odpoczynek
O planowanej wyprawie poinformował prasę przyjaciel Fergiego, były szkoleniowiec reprezentacji Szkocji, Craig Brown, który stwierdził, iż od momentu przejścia na zasłużoną emeryturę, sir Alex bardzo intensywnie organizuje wycieczkę swojego życia.
Wszystko swój początek ma mieć na wyspie Oban, a zakończyć się na wyspie Iona. Po drodze Ferguson ma w planach przepłynąć także obok Hebrydów, zaliczając m.in North Uist, South Uist oraz Benbeculę.
Na wyprawę życia, sir Alex oprócz swojej żony Cathy, zamierza zabrać swoich dwóch synów, ich małżonki oraz wszystkie, 11 wnucząt.
- Alex od momentu przejścia na emeryturę był już w Nowym Jorku oraz we Francji, ale jego marzeniem jest rejs. Myślałem, że chodzi mu o Karaiby lub inne egzotyczne miejsce, ale nie. Jak powiedział mi ostatnio, jest bardzo zdeterminowany, żeby zaliczyć rejs wzdłuż wybrzeży Szkocji - wyznał Brown.
- Zamierza zabrać ze sobą całą swoją rodzinę, łącznie z synami i wnukami. Kiedy z nim rozmawiałem, mówił tylko o tym, widać, że traktuje wyprawę bardzo poważnie - zakończył Craig.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.