Były obrońca Manchesteru United, Henning Berg, w żartach zwrócił się do Paula Scholesa, by ten powstrzymał się od ostrych zagrań w nadchodzącym spotkaniu towarzyskim Czerwonych Diabłów z Realem Madryt.
» Henning Berg będzie miał okazję spotkać się z boiskowymi kolegami
Rudowłosy pomocnik United od zawsze znany był ze skłonności do przekraczania boiskowych przepisów. Doskonałym przykładem może być pożegnalny mecz Anglika na The Hawthorns, gdzie Scholes obejrzał żółty kartonik, mimo pojawienia się na placu gry w 69. minucie gry.
- Scholesy nadal jest w dobrej formie, więc myślę, że rozegra dla nas pełne 90 minut. Będzie musiał jednak uważać, by nie otrzymać napomnienia, jak w starciu z West Bromwich. Chcemy, żeby pozostał na murawie przez cały mecz! - powiedział Berg w wywiadzie dla oficjalnej strony internetowej klubu.
- Mam nadzieję, że nasza kadra na starcie z Realem Madryt będzie na tyle duża, że nie będziemy zmuszeni do biegania przez półtorej godziny, jak miało to miejsce w spotkaniu z Rangersami. Sądzę, że zmiany zawodników bardzo nam pomogą, co nie zmienia faktu, że możliwość spotkania starych znajomych bardzo nas cieszy.
Norweg po zakończeniu kariery pragnie zostać trenerem. W swoim CV ma między innymi posadę menadżera Blackburn Rovers, którą piastował przez 57 dni.
- Przez siedem lat pracowałem w Norwegii i powrót do Blackburn wydawał mi się dobrą okazją. Zdaje sobie sprawę, że zatrudnienie mnie było ryzykowne, więc chcę udowodnić, że mogę pełnić taką rolę w tym kraju.
- Mimo, iż byłem w United tylko przez trzy lata, to zdążyłem podejrzeć w sir Alexa Fergusona całkiem sporo rzeczy. Szkot ma ogromny wpływ na styl, w jakim prowadzę swoje drużyny - podsumował Henning Berg.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.