W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 23 maja 2013, 09:16 - Autor: Rio5fan - źródło: The Sun
Trener Crystal Palace, Ian Holloway, przyznał, że odejście z klubu Wilfrieda Zahy można porównać do straty członka rodziny. 20-letni pomocnik sfinalizuje tego lata swój transfer na Old Trafford.
» Wilfried Zaha niebawem dołączy do Czerwonych Diabłów
Holloway ma także nadzieję, iż Zaha przed swoim odejściem pomoże drużynie dostać się do Premier League.
- Czujemy, jakbyśmy tracili członka rodziny, ponieważ Wilfried bardzo zżył się z tym klubem. Nie chciałbym jednak, byśmy na siłę zatrzymywali go przed transferem na Old Trafford. To byłoby bardzo samolubne i zakłóciłoby prawidłowy rozwój zawodnika. Jak on mógłby dalej dla nas grać po czymś takim? - pyta Holloway.
- Jestem przekonany, iż Wilfried będzie dla nas kluczową postacią w starciu z Watfordem na Wembley. On potrafi znakomicie odnaleźć się w tego typu meczach. Zaha potrafi samodzielnie wygrywać spotkania. Będzie bardzo pomocny dla United pod wodzą nowego menadżera.
- Crystal Palace z Wilfriedem to bardzo dobra drużyna, lecz należy pamiętać, że bez pozostałych zawodników nie osiągnęlibyśmy nawet połowy z tego, co mamy teraz. Odbiór piłki nie jest jego mocną stroną, więc generalnie jest uzależniony od podań partnerów z drużyny - podkreśla trener Orłów.
- W tym sezonie słyszałem wiele opinii dotyczących jednego zawodnika mojego klubu, to dosyć drażniące. Zwycięstwo nad Watfordem będzie wymagało zaangażowania wszystkich moich podopiecznych. Wilfried zapewne popełni w tym meczu błędy, ale nie martwi mnie to. Wierzę, że zrobi dla nas tyle dobrego, iż będzie to wystarczające do awansu.
- Rozmowa, którą kiedyś z nim odbyłem świetnie podsumowuje futbol. Jego dziewczyna powiedziała mu, że oglądała drugą połowę starcia z Brighton i komentatorzy stwierdzili, iż Wilfried jest przeceniany. Pięć minut później zdobył on dwa gole i opinia sprawozdawców diametralnie się zmieniła. Nic nie opisuje piłki nożnej lepiej. Chwała w futbolu bywa ulotna, lecz Wilfried ma wystarczająco dużo talentu, by być docenianym przez długi czas - podsumował Ian Holloway.
niedoniebieski: Wstrzymuję się nad zachwytami nad tym piłkarzem. Na championship umiejetności ma wysokie, szeroki repertuar zwodów, szybkość, strzał, balans ciałem, myśli na boisku. To wszystko można było dostrzec w meczu z Brighton. Brakuje mi u niego natomiast zwrotności, przyspieszenia na krótkim odcinku, ogólnie dynamiki. Nie wiem czy to się da wytrenować ale w PL to są bardzo ważne atrybuty.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.