W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 19 maja 2013, 11:03 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Wayne Rooney opuści ostatni mecz w menadżerskiej karierze sir Alexa Fergusona. Tym razem sprawa nie ma jednak związku z chęcią odejścia Anglika z Manchesteru United.
» Wayne Rooney po raz drugi zostanie tatą
Jak informuje Daily Mail, Rooney nie pojedzie na mecz z West Bromwich Albion, gdyż jego żona Coleen spodziewa się drugiego dziecka i w sobotę późnym wieczorem udała się na poród do szpitala.
W najbliższych dniach głowę Rooneya zaprzątać będą nie tylko sprawy prywatne. Wkrótce ma dojść do spotkania Anglika z nowym menadżerem United – Davidem Moyesem. Panowie mają ustalić wspólny plan działań odnośnie przyszłości Rooneya na Old Trafford.
Anglik jest ponoć rozczarowany faktem, że w ostatnim czasie był marginalizowany przez sir Alexa Fergusona. Rooney w kwietniu poprosił nawet Szkota o zgodę na transfer z Manchesteru United. Ten stanowczo się jednak temu sprzeciwił.
Rozwiązanie kwestii Rooneya będzie więc jednym z pierwszych poważnych wyzwań Davida Moyesa w Manchesterze United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (24)
Klimaa: Rodząca żona a ostatni mecz Fergusona na ławce trenerskiej..jak mógł tak źle wybrać ;-) Mam wrażenie że z Moyesem się dogada. Możemy grać na dwóch napastników z Rooneyem lekko cofniętym. Cała sprawa jest jak najbardziej do dogadania.
messengerUTD: Z tą porodówką to faktycznie może być przypadek, bo jego żona jest w 9 miesiącu ciąży, więc to realna "wymówka". Mimo, że Rooney jako człowiek spalił w moich oczach to piłkarzem nadal jest bardzo dobrym i chciałabym żeby został.
Trz: jak ma zamiar obrać kierunek za granice to zycze szczescia i powodzenia, jak przejdie do któregos z angielskich to bedzie u mnie na tej samej półce co tevez
Trz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 19.05.2013 13:33
nie ważne za czym odszedł tevez pozatym on nie odszedł jak napisał barszczu, tevez wyladował w city, za samo to go nie lubie a poza tym ten słynny transparent na fecie w tamtym roku. Z grubym jest inna historia ale nic mnie ona nie bedzie interesowała jak wyladuje czy to w city czy w chelsea.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.