W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Niedzielny mecz ze Swansea City (2:1) nie był ostatnim spotkaniem na Old Trafford tylko dla sir Alexa Fergusona. Z „Teatrem Marzeń” pożegnał się także Paul Scholes, który po raz drugi w karierze, tym razem na dobre, zawiesił buty na kołku.
» Paul Scholes rozegrał swój ostatni mecz na Old Trafford
– To był dobry dzień, bo wygraliśmy spotkanie. Zawsze miło jest podnieść trofeum. Dziś będziemy się cieszyć i mam nadzieję, że ci zawodnicy zdobędą jeszcze dużo pucharów – przyznał Scholes.
– Trochę obawiałem się tego meczu, bo nie grałem przez cztery czy pięć miesięcy. Cieszę się, że udało mi się przebrnąć przez to spotkanie.
– Wiem, że to właściwy czas na odejście. Nie był to sezon, który chciałbym mieć, ale zdobyliśmy trofeum i dzisiejszy dzień był naprawdę wspaniały dla menadżera. Wygraliśmy mecz, wygraliśmy ligę i na pewno to dla niego wspaniałe pożegnanie.
Scholes pytany o pożegnalną przemowę sir Alexa, odparł: – Myślę, że poradził sobie z tym całkiem nieźle. Można było pomyśleć, że będzie trochę bardziej emocjonalnie, ale przemawiał naprawdę dobrze. Wykonał w tym klubie fantastyczną pracę. Jest szczęśliwy i teraz może patrzeć w przyszłość.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.