W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Prezes Evertonu, Bill Kenwright, twierdzi, iż to David Moyes musi podjąć decyzję na temat tego, czy będzie następcą sir Alexa Fergusona w Manchesterze United. Anglik dodaje jednocześnie, iż aktualny menadżer The Toffees wspaniale służył klubowi z Goodison Park.
» David Moyes jest faworytem do objęcia schedy po sir Alexie Fergusonie
Kontrakt aktualnego szkoleniowca Evertonu wygasa już po zakończeniu obecnych rozgrywek.
- Nic nie wiem na temat tego, by porozumienie zostało już zawarte. Spotkałem się z Davidem według planu i była to bardzo miła rozmowa - powiedział prezes Evertonu.
- Jego kontrakt wkrótce się kończy i to on musi podjąć ostateczną decyzję. Wspaniale służył temu klubowi i ma prawo zadecydować o swojej przyszłości.
Bill Kenwright potwierdził również, iż David Moyes poprowadzi Everton w spotkaniu z West Hamem.
elbecks23: Według mnie najlepszym rozwiązanie byłby wybór Phelana. Pracuje już w Man Utd kilka lat u boku Sir Alexa, jest ze środowiska United, a przecież większość z nas chciałaby, aby stery w United objął ktoś z wewnątrz, ktoś związany z United.
sprite1080: Dokładnie mam takie samo zdanie :) Jak możemy wygrywać z kimś kto nie wie jak smakuje zwycięstwo. Nie mówię o lidze ale przez te 11 lat skoro Everton jest taki solidny jak sporo osób tu sądzi powinien był już coś ugrać w pucharze Anglii lub choćby pucharze ligi
Pomarancz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.05.2013 15:08
Jeżeli chcemy by United dalej wygrywało i przyciągało wielkie nazwiska, to tylko Jose wchodzi w gre, Moyes mimo że to świetny manager to niema wyrobionego nazwiska, praktycznie zerowe doświadczenie jeśli chodzi o rozgrywki europejski, oraz nie wiadomo jakby sobie poradził z tą presją w United gdzie liczy się tylko zwycięstwo a w Evertonie to już sama europejskie puchary były by dużym sukcesem. Mourinho jest bezpieczniejszym wyborem, z nim sukcesy wydają się dużo bardziej realne. :)
trikos: W małym Evertonie robił konkretną robotę i uczynił z nich solidny klub mimo ograniczonych środków pieniężnych.Teraz należałoby się zastanowić co mógłby uczyć z takimi zawodnikami jakich obecnie posiadamy no i pokaźnym budżetem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.