Rewelacyjna, genialna pierwsza połowa i spokojna, kontrolowana druga- tak w skrócie można opisać spotkanie Manchesteru United z Aston Villą. Swój wieczór miał Robin van Persie, który zaliczył klasyczny hat trick i dał Czerwonym Diabłom zwycięstwo 3:0 i dwudziesty tytuł mistrzowski.
» Rewelacyjna,genialna pierwsza połowa i spokojna, kontrolowana druga- tak w skrócie można opisać spotkanie Manchesteru United z Aston Villą. Swój wieczór miał Robin van Persie, który zaliczył klasyczny hat trick i dał Czerwonym Diabłom zwycięstwo 3:0 i dwudziesty tytuł mistrzowski. GLORY GLORY MAN UNITED!
Kapitalnie rozpoczęło się spotkanie na Old Trafford dla Manchesteru United. Już w drugiej minucie kapitalnym przerzutem do Antonio Valencii popisał się Wayne Rooney. Ekwadorczyk zgrał piłkę do Rafaela, który wrzucił natychmiastowo piłkę w pole karne. Jej adresatem okazał się Ryan Giggs, który przytomnie odegrał piłkę do Robina van Persiego. Holendrowi zaś pozostało z metra wpakować futbolówkę do siatki. Trudno było wymarzyć sobie lepszy początek tego meczu.
Chwilę później van Persie mógł mieć drugiego gola, a była dopiero trzecia minuta gry. Świetną centrą popisał się Valencia, a Holender strzałem z powietrza próbował zaskoczyć Brada Guzana. Piłka poszybowała minimalnie nad poprzeczką. Przewaga United byłą ogromna. W ósmej minucie Rafael trafił w słupek po pięknym strzale zza pola karnego
W 11. minucie, pierwszy i ostatni raz w pierwszej części gry groźnie było pod bramką de Gei. Po bardzo dobrej i szybkiej kontrze w sytuacji sam na sam z hiszpańskim bramakrzem znalazł się Christian Benteke. Młody Belg naciskany jeszcze przez Jonesa zdołał oddać strzał, ale niewiele się pomylił. Ta sytuacja podziałała jak płachta na byka na podopiecznych sir Alexa Fergusona, a na to co chwilę później zrobił van Persie, brakuje słów.
Genialne, rewelacyjne i zaskakujące było zachowanie Holendra z 13.minuty. Świetnym 40-metrowym podaniem popisał się znowu Wayne Rooney, a Robin niewiel myśląć huknął z pierwszej piłki kompletnie zaskakując Guzana. To było przepiękne udokumentowanie bardzo dobrego występu holendra, który dwadzieścia minut później skompletował klasyczny hat trick.
W 33. minucie Robin van Persie po ładnej akcji Ryan Giggsa najpierw położył bramkarza i obrońcę, a potem uderzył do bramki z pięciu metrów. To był drugi hat trick Holendra w barwach MU (wcześniej z Southampton) i piąty w Premier League. Do końca tej części gry Manchester United regulował tempo gry i dowiózł wysokie prowadzenie do przerwy. 45 minut dzieliło Czerwone Diabły od dwudziestego tytułu mistrzowskiego.
Druga połowa miała dość spokojny przebieg, a Manchester United oddał inicjatywę gościom. W 49. minucie bohater spotkania Robin van Persie uratował MU przed stratą bramki po rzucie rożnym wybijając piłkę głową z linii bramkowej. Cztery minuty później niefrasobliwie zachowała się obrona United, która w prostej sytuacji straciła futbolówkę. Tę przejął Benteke i oddał mocny strzał na bramkę de Gei. Hiszpan z najwyższym trudem wybił piłkę do boku. Kwadrans później wreszcie zaatakowali gospodarze.
Na lewym skrzydle znalazł się Robin van Persie i zagrał piłkę wzdłuż pola karnego do Wayne’a Rooneya. Anglik miał dużo wolnej przestrzeni, ale nie umiał zrobić z niej użytku w związku z czym jego strzał poszybował wysoko nad bramką. W 70. minucie swojego gola po rzucie rożnym mógł strzelić Jonny Evans, który strzałem z półwoleja próbował podwyższyć prowadzenie. Na przeszkodzie stanął jeden z obrońców The Villans, który wybił piłkę z linii bramkowej.
Chwilę później świetnym strzałem z około 25 metrów popisał się Karim El-Ahmadi. Piłka zmierzała pod poprzeczkę, ale de Gea świetnie przeniósł futbolówkę nad bramkę. W 77. minucie powinno być 4:0. Ładną akcję na prawym skrzydle przeprowadził Valencia i dograł w pole karne do Kagawy. Japończyk ładnie balansem ciała oszukał obrońcę i stanął „oko w oko” z Guzanem. Wydawało się, że najtrudniejszą część akcji Agawa ma już za sobą. Japończyk nie potrafił jednak zdobyć czwartego gola i przeniósł piłkę nad poprzeczkę.
Do końca meczu pomimo prób jednej i drugiej drużyny wynik już się nie zmienił. Manchester United pewnie pokonał Aston Villę 3:0 i zgarnął dwudziesty tytuł mistrzowski w historii na 5 kolejek przed zakończeniem sezonu. Na Old Trafford po meczu rozpoczęła się feta, która potrwa do późnych godzin rannych. GLORY GLORY MAN UNITED!!!
Manchester United-Aston Villa 3:0 (3:0)
Bramki: Robin van Persie 2', 13' 33'
MU: De Gea - Rafael, Jones, Evans, Evra - Valencia, Giggs, Carrick, Kagawa - Rooney (Welbeck 72'), Van Persie
Aston Villa: Guzan - Lowton, Vlaar , Baker, Bennett (Clark 80') - Westwood, Delph, N’Zogbia (El Ahmadi 46'), Weimann - Agbonlahor, Benteke
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.