» 18 kwietnia 2013, 08:51 - Autor: Biafra - źródło: BBC Sport
Bramka wyrównująca, zdobyta przez Robina van Persiego z pozycji spalonej, niesamowicie rozwścieczyła po meczu menadżera West Ham United, Sama Allardyce'a.
» Sam Allardyce nie mógł pogodzić się z decyzją arbitra
Tuż po spotkaniu, trener Młotów wypalił: - Zmierzaliśmy po fantastyczną wygraną, która została nam odebrana.
- Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca na tym poziomie rozgrywek. Nie czuję się z tym dobrze.
- W sytuacji z Carrollem sędzia również się nie popisał. Tam był faul, ale nie zasługiwał na czerwoną kartkę jak mówi sir Alex, ale na upomnienie żółtym kartonikiem - zakończył Sam.
mantup89: Allardyce wściekły, że ze spalonego, no i co z tego, po strzale kagawy jeszcze była ręka, która zmieniła lot piłki na słupek i na drugi i van Persie dobił.
sisinho: Prawdziwy opis spotkania, nie psioczy że faulu nie było ale czerwona kartka to już przesada za takie zagranie. WHU było lepsze, stworzyli sobie ciekawe sytuacje, my praktycznie nie istnieliśmy poza 3-4 akcjami.
sisinho: Całkiem dobry? Sytuacje które stworzyliśmy były głównie dzięki Kagawie, obie bramki wypracował, i jeszcze 1-2 sytuacje dobre dograł. Nikt inny nie błyszczał. Na serio jest się z czego cieszyć, że lider wymęczył remis (bramka ze spalonego) z 11 drużyną ;s
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.