Ferguson: Cieszy mnie pewne zwycięstwo

Michael Carrick i Robin van Persie swoimi trafieniami zapewnili Manchesterowi United trzy punkty, które jeszcze bardziej zbliżyły Czerwone Diabły do zdobycia dwudziestego w historii klubu tytułu Mistrza Anglii.

Po dwóch porażkach z Chelsea i Manchesterem City, gracze z Old Trafford zrehabilitowali się kibicom w najlepszy sposób, pokonując pewnie podopiecznych Tony'ego Pulisa.

- Każdy wykonał dzisiaj dobrą pracę. Przegraliśmy w poniedziałkowy wieczór ważne spotkanie i to dla nas bardzo dobrze, że potrafiliśmy się podnieść - przyznał Ferguson dla MUTV.

- Od początku mówiłem, że wiatr będzie wpływał na zachowanie piłki i to był ciężki dzień na pojedynek ze Stoke. To było trudne spotkanie, szacunek dla piłkarzy, że walczyli przez cały mecz.

- Mam nadzieję, że Stoke City utrzyma się w lidze. Myślę, że to świetny klub, z fantastycznymi kibicami i świetnym menadżerem. Tony Pulis to wspaniały fachowiec, jeden z najlepszych w tej branży. Odwalił tu kawał dobrej roboty i nie zasługuje na bycie na tej pozycji, na której się znajduje.

- Powinni spisywać się lepiej, jednak wierzę, że się utrzymają i zdobędą wystarczającą liczbę punktów. Byli bardzo zdeterminowani, a determinacja w tej części sezonu to bardzo ważna rzecz. Naprawdę wierzę, że się utrzymają.

- Manchester United jest odpowiedzialny i zobowiązany do tego, że będzie wygrywał każde spotkanie. Nie wydaje mi się, żeby kibice się ze mną nie zgadzali.

- Dzisiaj zwyciężyliśmy i zostało nam sześć meczów do końca sezonu. Wyjść i wygrać następne spotkanie to jest to, czego teraz chcemy - podsumował Szkot.