W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 4 kwietnia 2013, 20:55 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Ryan Giggs do dziś nie może zapomnieć utraty mistrzowskiego tytułu na rzecz Manchesteru City w ubiegłym roku. Walijczyk przyznaje jednak, że to nie chęć zemsty na lokalnym rywalu jest głównym motorem napędowym Czerwonych Diabłów w tym sezonie.
» Ryan Giggs do dziś nie może zapomnieć utraty mistrzowskiego tytułu na rzecz Manchesteru City w ubiegłym roku. Walijczyk przyznaje jednak, że to nie chęć zemsty na lokalnym rywalu jest głównym motorem napędowym Czerwonych Diabłów w tym sezonie. Derby Manchesteru już w poniedziałek.
Piłkarze Manchesteru United na detronizację zareagowali w najlepszy możliwy sposób. Po przegraniu tytułu różnicą bramek, w tym sezonie robią wszystko, aby sytuacja się nie powtórzyła. Nad Manchesterem City mają już 15 punktów przewagi, a różnica może być jeszcze większa, jeśli w poniedziałek pokonają The Citizens na Old Trafford.
– Na pewno nie była to idealna sytuacja. Nasza reakcja byłaby jednak taka sama, jeśli tytuł wpadłby w ręce Chelsea czy Arsenalu – przekonuje Giggs wspominając pierwszy od lat tytuł mistrza Anglii dla Manchesteru City.
– Nikt nie chciał po raz kolejny doświadczyć takiego rozczarowania. Siedzenie w szatni po końcowym gwizdku meczu z Sunderlandem było okropne. Przegranie tytułu różnicą bramek to okrucieństwo, więc każdy cierpiał. Siedziało to w sir Alexie Fergusonie przez całe lato. Pewnie, że była to ogromna motywacja.
– Sir Alex nienawidzi przegrywać i ostatni sezon na pewno bolał. Chciał od razu uporządkować sprawy w kolejnym sezonie.
Sam Giggs również podziela pasję i chęć zwycięstw szkockiego menadżera. Walijczyk ma w swoim dorobku aż 12 tytułów mistrza Anglii, a mimo to chętnie zawiesi w swojej gablotce z trofeami kolejny medal. Giggs z niecierpliwością wyczekuje również poniedziałkowego meczu z Manchesterem City.
– Im jesteś starszy, tym te rzeczy cieszą cię jeszcze bardziej. Dostrzegasz jakie miałeś szczęście grając w wielkich spotkaniach. Nigdy bowiem nie wiesz, ile jeszcze ci ich zostało – dodaje Giggs.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (18)
triadevil: No, jeśli już pytasz, to teoretycznie powinni być za nami. Nie mają szans na mistrzostwo, więc liczą na porażkę City z racji zmniejszenia do nich dystansu punktowego :) no chyba, że są aż tak nienawistni
Klimaa:Komentarz zedytowany przez usera dnia 04.04.2013 23:17
W każdym zawodniku obudziła się sportowa złość. Wygrać tak dużo spotkań jednocześnie zaliczając tak mało wpadek to coś naprawdę wyjątkowego. Na przestrzeni całego sezonu to my zasłużyliśmy na tytuł i zmierzamy po niego pewnym krokiem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.