Manchester United wywiózł ze Stadium of Light komplet punktów, ale wygrana z Sunderlandem (1:0) nie przyszła Czerwonym Diabłom łatwo. Sir Alex Ferguson po końcowym gwizdku wyjawił, że kilku z jego zawodników będzie musiało odwiedzić gabinet lekarski.
» Sir Alex Ferguson był w dobrym humorze po meczu z Sunderlandem
– Złapaliśmy dwie czy trzy kontuzje, co na pewno nie jest dla nas dobre. Wszystko sprowadzało się do odwagi zawodników, którzy walczyli do samego końca – mówił sir Alex.
– Rafael doznał kontuzji, a Jonny Evans został mocno kopnięty, ale mimo to kontynuował grę. Cieszę się, bo nie mogliśmy pozwolić sobie na jego zejście z boiska. Powiedział, że wytrwa na boisku tak długo jak to możliwe i na szczęście był na nim do końca. Mówił, że w drugiej połowie ból trochę odpuścił.
– Przez moment myślałem, że straciliśmy Davida de Geę. Przez kilka minut leżał na murawie, ale otrząsnął się po tym zderzeniu i rozegrał dla nas świetną partię.
– Mamy kilka siniaków po tym spotkaniu. Trzeba jednak pamiętać, że Sunderland walczy o życie. Musieliśmy sobie z tym jakoś poradzić. Ogółem mamy kilka guzów i siniaków, lecz poradziliśmy sobie dobrze.
– Zostawiliśmy kilku zawodników poza składem. Nie zagrali Wayne Rooney, Chicharito czy Ryan Giggs. Mamy więc niezłe opcje na poniedziałkowy mecz z Chelsea – stwierdził Ferguson.
Kanapka: Mam nadzieję że Chicharito od pierwszej minuty zagra na SB, ma patent na nich w ostatnich meczach!
Oby Rafael się wykurował bo ze Smallingiem na prawiej marnie to widzę ...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.