W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Sir Alex Ferguson stwierdził, iż Ryan Giggs ma duże szanse stać się najstarszym grającym zawodnikiem z pola w historii Premier League.
» Sir Alex Ferguson wierzy, że Ryan Giggs będzie w stanie pobić rekord Sheringhama
Walijski pomocnik niedawno podpisał nowy kontrakt, który zatrzyma go na Old Trafford do czerwca 2014 roku. Giggs dołączy tym samym do ekskluzywnego grona weteranów, do którego należą między innymi Teddy Sheringham i Gordon Strachan.
- Ryan Giggs jest wyjątkowym człowiekiem - powiedział Boss w wywiadzie dla radio Sirius XM.
- Nigdy nie miał problemów z nadwagą, omijały go też poważne kontuzje. Ryan nigdy nie opuszczał treningów, nadal jest czołową postacią podczas przygotowań do sezonu.
- On ma niesamowity głód gry w piłkę. Będzie z nami w przyszłych rozgrywkach i kto wie, może później znów podpisze nowy kontrakt - powiedział Szkot.
- Jestem pewny, że w wieku 41 lat nadal będzie w stanie grać na najwyższym poziomie - podsumował sir Alex.
Obecnie najstarszym graczem z pola w historii Premier League jest Teddy Sheringham. Swój ostatni mecz w barwach West Hamu rozegrał 30 grudnia 2006 roku. Miał wówczas 40 lat i 270 dni.
87glasgow: Ze względu na powszechnie znany fakt lubowania się w cipce swojego brata :P taki mały skok w bok, a jednak dał początek małej rysie na wspaniałej karierze Giggsa... generalnie uważa się, że po tym incydencie nie ma szans na otrzymanie tytułu szlacheckiego choć przyznać trzeba, że dobrze brzmi Sir Ryan Giggs :) pozdrawiam
Zyvold:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.03.2013 15:01
Ponieważ brał udział w związanej z nim aferze medialnej w Anglii, jego prawnicy czy ktoś tam blokowali upublicznianie artykułów o nim, no i miał romans z żoną swego brata.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.