W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 15 marca 2013, 11:46 - Autor: Rio5fan - źródło: The Sun
Selekcjoner reprezentacji Anglii, Roy Hodgson, ma nadzieję, że ponowne powołanie Rio Ferdinanda nie zburzy dobrej atmosfery w narodowym zespole.
» Roy Hodgson liczy na to, że piłkarze skoncentrują się wyłącznie na nadchodzących spotkaniach
Stoper United założył trykot Anglii po raz ostatni prawie dwa lata temu. Teraz otrzymał szansę na występ w spotkaniach z Czarnogórą i San Marino. Relacje Ferdinanda z niektórymi kolegami z zespołu pogorszyły się po tym, jak John Terry obraził Antona Ferdinanda. Obelgi miały charakter rasistowski.
Kolejnym etapem w tej sprawie był wpis Rio na Twitterze, w którym Anglik niepochlebnie wypowiedział się na temat lewego obrońcy Chelsea, Ashleya Cola. Ferdinand został ukarany przez FA grzywną w wysokości 45 tysięcy funtów.
- Atmosfera w zespole jest dobra i będę niezadowolony, jeśli między graczami dojdzie do konfliktu - przyznał Roy Hodgson.
- Liczę, że Cole i Ferdinand wykonają dobrą robotę dla reprezentacji. Nie oczekuję żadnych problemów, w końcu to są profesjonalni piłkarze. Jeśli coś się wydarzy, to będę zmuszony interweniować. Mam jednak nadzieję, że ten incydent pójdzie w zapomnienie.
Selekcjoner jest świadomy faktu, że obrońca United może mieć pretensje o bycie pomijanym, mimo dobrej formy prezentowanej na boisku.
- Zdaję sobie z tego sprawę. Ale zrobiłem to, co mogłem. Dałem mu kolejną szansę i mam nadzieję, że to wyjaśni całą sytuację - podsumował Hodgson.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
uzio: "...Ale zrobiłem to, co mogłem. Dałem mu kolejną szansę..." Super Rio nie pojechał na Euro i w nagrodę dostał teraz powołanie. Jeszcze jakby to było z jego winy to bym zrozumiał.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.