Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Zmęczenie było kluczowe, ale wciąż gramy!

» 10 marca 2013, 22:41 - Autor: Biafra - źródło: ManUtd.com
Zdaniem sir Alexa Fergusona zmęczenie było kluczowym czynnikiem, który sprawił, iż jego podopieczni nie zapewnili sobie miejsca w półfinale Pucharu Anglii, pomimo dwubramkowego prowadzenia z Chelsea.
Ferguson: Zmęczenie było kluczowe, ale wciąż gramy!
» Sir Alex Ferguson nie narzekał na postawę swoich podopiecznych
Czerwone Diabły po bramkach Javiera Hernandeza i Wayne'a Rooneya prowadziły już 2:0, pewnie zmierzając do kolejnego, kwietniowego spotkania, jednak kontuzja, jakiej tuż przed przerwą doznał Nani była zapowiedzią złych rzeczy. Najpierw przyszło seryjne marnowanie dogodnych sytuacji, a następnie dwie akcje The Blues, które sprawiły, że dojdzie do rewanżu na Stamford Bridge.

- Możemy mówić o sporym szczęściu, że wciąż gramy w tym pucharze - wyznał sir Alex. - Moi podopieczni ledwo trzymali się już na nogach, a Chelsea w drugiej połowie była zespołem zdecydowanie lepszym. Jednak tak naprawdę, nie mogę być zły na swoich chłopaków, ponieważ to, ile kilometrów zrobili we wtorek, przeciwko świetnie dysponowanemu Realowi Madryt musiało w końcu wyjść. Nie mam o to do nich pretensji.

- Nasi boczni obrońcy, Rafael i Patrice Evra grali na resztkach sił, podobnie jak nasi środkowi pomocnicy, którzy pracowali za dwóch. Zbyt szybko pozbywaliśmy się piłki, przez co tylko utrudniliśmy sobie życie, przerzucając grę z jednego pola karnego do drugiego.

- Po pierwszych 25 minutach meczu mogliśmy spokojnie prowadzić 4:0. Bilans naszych napastników jest naprawdę wyborny. Dla Wayne'a było to trafienie numer 15, dla Javiera numer 16 w tym sezonie. Jednak powinniśmy byli wbić im więcej goli, wtedy wszystko byłoby łatwiejsze.

- Interwencja Davida de Gei z ostatnich minut spotkania była kluczowa. To było niesamowite. Gdyby nie on, nie byłoby już nas w tych rozgrywkach.

- Jeśli chodzi o rewanż to nie jest dla nas żaden problem. Nie gramy już w europejskich rozgrywkach, więc będziemy mieli sporo czasu na przygotowanie. Jedno jest jednak pewne, wciąż jesteśmy w grze! - zakończył Fergie.


TAGI


« Poprzedni news
Benitez: To Ferguson nie podał mi ręki
Następny news »
Kontuzja Naniego nie jest poważna

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (13)


Mastin: Fergie chyba trochę przesadza, 5 dni minęło od meczu z Realem, a w tyle to polscy ligowcy się regenerują
» 11 marca 2013, 08:20 #4
Adamczik: Napad świetny w tym sezonie, ale obrona dno. Trzy sezony temu MU zabrakło 93 minut do rekordu europy bez straconej bramki. Dziś mecz bez straty gola to rzadkość.
» 11 marca 2013, 00:16 #3
ziomboy777: ciągłe rotowanie skladem i mówimy o zmęczeniu?? to my mamy samych 40 latków w składzie? to chyba jakiś żart...
» 10 marca 2013, 23:52 #2
Joker7: NIe w maju tylko w kwietniu panie Ferguson:) 13i 14 kwietnia polfianly wiec pewnie na poczatku kwietnia gramy:)
» 10 marca 2013, 22:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.