Kilka gorzkich słów po spotkaniu Manchesteru United z Realem Madryt zostało napisanych przez obecnego eksperta sportowego, a byłego piłkarza Jamiego Redknappa.
» Danny Welbeck spisał się wczoraj znakomicie
Anglik jest przekonany, że jest to jeden z ostatnich sezonów Wayne'a Rooneya na Old Trafford. Były gracz Liverpoolu i Tottenhamu Hotspur po meczu Ligi Mistrzów w swoim felietonie dla Daily Mail wypunktował najważniejsze, jego zdaniem aspekty pojedynku na Old Trafford.
- Danny Welbeck był niesamowity, wyglądał jak koń wyścigowy kiedy United grało w 11 - pisze Jamie. - Jego długie, samotne rajdy miały w sobie cholerną moc.
- Podczas gdy Robin van Persie nie wyglądał dziś zbyt dobrze, Danny czuł się jak w domu. Od zawsze go lubiłem, ale przydałoby się, gdyby zaczął zdobywać więcej goli. Sir Alex Ferguson zaufał jego energii i się nie zawiódł. To jego energiczna postawa pomogła United zdobyć bramkę.
- Sugerowałem to już wcześniej, ale w głębi serca nie spodziewałem się, że sir Alex zacznie ten mecz bez Wayne'a Rooneya! Nie mam pojęcia jak panowie odbudują teraz swoją relację.
- Wayne ma dwa lata do końca swojego kontraktu i będę naprawdę zaskoczony, jeśli będzie grał na Old Trafford w przyszłym sezonie. Przed nim jest już tylko jedna droga.
- Jeszcze jedno, co naprawdę bardzo mnie wkurza. Dlaczego piłkarze nie świętują zdobytych bramek? To głupota. Ludzie mówią, że to jest wyraz szacunku dla byłego klubu, ale jak dla mnie to nonsens.
- Piłkarze robią tak, ponieważ chcą przypodobać się fanom, ale to jest futbol! Tutaj nie da się żyć bez emocji. Cristaiano Ronaldo, jeśli tak bardzo szanujesz kibiców Manchesteru United to trzeba było nie odchodzić - kończy swój tekst Redknapp.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.