W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra wyznał, że ewentualna porażka z Norwich, w perspektywie wtorkowego rewanżu z Realem Madryt, byłaby prawdziwym koszmarem.
» Na myśli o meczu z Realem Madryt przyjdzie jeszcze czas
Sobotnie spotkanie okaże się ostatecznym sprawdzianem przed wtorkowym pojedynkiem w ramach Ligi Mistrzów.
- Na tym etapie rozgrywek każdy mecz ligowy jest ważny – stwierdził Pat. - Dużo słyszę na temat naszych szans na potrójną koronę. To zły tok myślenia. Trzeba skupiać się na kolejnych potyczkach, jednej za drugą.
- Jeśli zaczniemy myśleć o Madrycie zanim wybiegniemy naprzeciw Norwich, to przegramy z Norwich. To ważny pojedynek i musimy wyjść z niego zwycięsko. Jeżeli we wtorek podejmiemy Real, mając na sumieniu porażkę z Norwich, to będzie istny koszmar.
- Oczywiście zdajemy sobie sprawę z faktu, że Norwich przyjedzie na Old Trafford po to, aby zwyciężyć. Straciliśmy uprzednio 3 punkty, nie wolno nam o tym zapomnieć. Wiem, że był to naprawdę ciężki mecz, ale każda drużyna przyjeżdża tutaj po to, by pokonać Manchester United.
- Myślę, że Boss wybierze silną jedenastkę. Nawet jeśli część z nas potrzebuje odpoczynku, to wciąż musimy podejść do tego meczu bardzo ostrożnie, wciąż musimy go wygrać. Jeżeli nam się to nie uda, to być może stworzymy City szansę na powrót do gry.
- Premier League jest priorytetem. O meczu z Realem zaczniemy myśleć dopiero po ostatnim gwizdku sobotniego spotkania z Norwich. W niedzielę będziemy odpoczywać. Każdy mecz jest ważny. Kiedy jest się w United, nawet spotkania towarzyskie mają ogromne znaczenie – zakończył Evra.
Klimaa: Trzeba się zgodzić. Liga jest najważniejszą z rozgrywek i to na niej przede wszystkim trzeba się skupić. Tytuł musi powrócić do czerwonej części Manchesteru.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.